Piłkarze Tura wygrywając z Kotwicą przerwali serię trzech porażek z rzędu.
Trener Piotr Mowlik zmienił nieco ustawienie swojej drużyny. Na pozycji ostatniego obrońcy zagrał Przemysław Witkowski. Szansę gry w podstawowej jedenastce otrzymał także Sylwester Śliga. Przyjezdni zagrali nieco cofnięci, oddając pole piłkarzom Tura. Dariusz Janasiak, drugi w klasyfikacji strzelców, nie powiększył dorobku bramkowego. W Turku także kilkakrotnie próbował pokonać Dariusza Brzostowskiego, ale bramkarz miejscowych ani razu nie dał się zaskoczyć. Dobry mecz rozegrał również bramkarz gości Artur Tłoczek. Kilka dobrych akcji przeprowadził Janusz Pańczyk, jednak wszystkie strzały bronił golkiper Kotwicy. Dopiero w 62. min. Tłoczek musiał skapitulować. Z rzutu karnego, po faulu na Jacku Kaclerowiczu, pokonał go Robert Hyży.
– W tym meczu nie liczył się styl. Grząskie boisko sprzyjało grze obronnej, walce o remis. Nam się udało strzelić gola z rzutu karnego. Szkoda, że żadna z wielu akcji, szczególnie w drugiej połowie, nie została uwieńczona bramką – powiedział Piotr Mowlik, trener Tura Turek.
Tur Turek – Kotwica 1:0 (0:0)
Bramka: Robert Hyży (62-karny).
Tur: Brzostowski, Sałaciński, Witkowski, Kupiński, Jastrzębski, Tylman, Śliga, Szymański (87. Karczewski), Hyży, Pańczyk, Kanclerowicz.
Żółte kartki: Śliga, Hyży (Tur). Widzów: 800.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
