Jak tak dalej pójdzie, wraz z biletem na mecz Lecha rozdawana będzie ulotka z napisem: ,,przed użyciem skonsultuj się ze swoim lekarzem kardiologiem”. Tym razem role się jednak odwróciły. To nie Lech ,,gonił” wynik, lecz Wisła. Goście uratowali remis w doliczonym czasie gry.
Szkoda, bo jeszcze 8 minut przed końcem Kolejorz prowadził 3:1! Nie był w stanie jednak obronić przewagi, bo w końcówce więcej sił zachowali goście. Emocje w ostatnich sekundach znów sięgnęły zenitu. Bój był dramatyczny, nikt nie mógł też narzekać na poziom widowiska
Lech 3:3 Wisła Kraków
Bramki: 1:0 Marcin Wasilewski (7), 2:0 Zbigniew Zakrzewski (29), 2:1 Arkadiusz Głowacki (53), 3:1 Piotr Reiss (56), 3:2 Bartosz Bosacki (82. samobójcza), 3:3 Piotr Brożek (90+2)
Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Bosacki, Kucharski, Wasilewski - Zając, Murawski, Scherfchen, Wilk (83. Wachowicz)- Zakrzewski (85. Micanski), Reiss.
Wisła: Pawełek - Błaszczykowski, Cleber (67. Chiacu), Dudka, Głowacki, Burns, Penksa (59. Piotr Brożek), Zieńczuk, Mijailović, Paulista, Radovanović (46. Paweł Brożek)
Żółte kartki: Zakrzewski, Bosacki, Reiss (Lech), Głowacki, Mijailović (Wisła). Sędziował: Piotr Siedlecki (Szczecin). Widzów: 16500
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Gazety Poznańskiej](http://www.gp.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?