Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żona wyrzuciła męża na mróz w kapciach

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
I kto mówi, że Straż Miejska jest niepotrzebna? Tym razem dzielni strażnicy z powodzeniem negocjowali z kobietą, która wyrzuciła na mróz męża... w samym dresie i kapciach.

Zazwyczaj na pytanie „Co robi Straż Miejska?” większość poznaniaków odpowiada, że zakłada blokady na koła, wlepia mandaty za przechodzenie na czerwonym świetle albo pilnuje, czy właściciele psów sprzątają po swoich ulubieńcach.

Nasi strażnicy okazują się jednak pomocni także w bardzo niecodziennych sytuacjach, o czym przekonał się pewien mieszkaniec Piątkowa. Mężczyzna po kłótni rodzinnej opuścił mieszkanie w stroju, mówiąc delikatnie, nie najlepiej dobranym do aktualnych warunków pogodowych. Przy temperaturze powietrza 10 stopni poniżej zera mężczyzna miał na sobie tylko dres, a na nogach... domowe kapcie.

- Zmarzniętego przygarnęli i powiadomili dyżurnego straży pracownicy ochrony jednej z pobliskich firm – opowiada Przemysław Piwecki z poznańskiej Straży Miejskiej. – Jak się okazało, przebywał poza domem już kilka godzin.

Strażnicy po upewnieniu się, że mężczyzna jest trzeźwy, postanowili nie tylko odwieźć go do domu, ale też wcielić się w rolę mediatorów z małżonką nieszczęśnika.
- Zadanie nie było łatwe, ponieważ rzeczywiście mężczyzna miał za co przepraszać – zapewnia Piwecki, nie zdradzając jednak, co dokładnie przeskrobał mężczyzna.

Po dłuższej rozmowie strażnicy wynegocjowali kompromis z żoną mężczyzny, w wyniku czego jego przeprosiny zostały przyjęte i zmarznięty małżonek powrócił do domu.

Apelujemy do wszystkich małżeństw o mniej drastyczne sposoby rozwiązywania domowych konfliktów. Na zewnątrz jest naprawdę zimno! 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto