Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zoo w Poznaniu apeluje o niedokarmianie zwierząt

PRE
"Gdybyśmy wbrew woli opiekunów dokarmiali ludzkie dzieci w zoo sianem i tuszami końskim, przychodzilibyście do nas tłumnie?" pytają pracownicy ogrodu i w ostrych słowach proszą, aby nie dokarmiać zwierząt.

- Gęsi i pawie, którym pozostawiamy swobodę ruchu po całym terenie, dla ich dobrostanu i przyjemności obserwowania z bliska, karmione chipsami, prażynkami, wafelkami od lodów, ciastkami, goframi, umierają. I to w męczarniach - piszą pracownicy zoo. I po raz kolejny apelują, by zwierzęta podziwiać, a nie dokarmiać. - Przychodząc do zoo jesteście gośćmi naszymi i naszych zwierząt. Prosimy, uszanujcie ich zdrowie i ich życie.

Chipsy, chrupki, paluszki, orzeszki i inne "smakołyki", którymi odwiedzający zoo "częstują" chodzące swobodnie ptaki jest bardzo szkodliwe z uwagi na wysoką zawartość tłuszczu, soli i cukru. - Większość myśli "to tylko jeden chrupek", ale niech takich "jednych chrupków" trafi się 50 i ptak umiera w męczarniach - zaznaczają pracownicy zoo.

W zoo obowiązuje całkowity zakaz dokarmiania zwierząt. Wyjątkiem są sytuacje, w których to zoo organizuje pokazy karmienia i daje możliwość wzięcia w nich udziału.

Owocowa uczta na pożegnanie. Słoń Yzik opuszcza Zoo w Poznaniu

TVN24

Zobacz też

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto