Chodzi o tymczasowe żółte oznakowanie, które umieszczono na skrzyżowaniu we wrześniu ubiegłego roku, kiedy rozpoczął się remont ulicy Grunwaldzkiej. Wtedy ulica Zeylanda stała się jednokierunkowa (kierowcy mogą nią jechać tylko w kierunku Bukowskiej).
Niestety, żółte oznakowanie poziome od tamtego czasu prawdopodobnie nie było odświeżane i linie, które rozdzielają pasy na skrzyżowaniu, są już ledwo widoczne.
Kierowcy często opuszczają swój pas i zajeżdzają drogę innym. Tylko dzisiaj, gdy robiliśmy zdjęcia do artykułu, kilkanaście samochodów jadących prawym pasem zjeżdżało na lewy, a kierowcy zmuszeni byli do używania klaksonu.
Ze sprawą i zdjęciami zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Miejskich.
- W czwartek rano przekażemy wykonawcy prośbę o odświeżenie oznakowania - zapewniła w rozmowie z MM Poznań Dorota Wesołowska, rzecznik prasowy ZDM.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?