Nowy market OBI znajduje się przy ulicy Szwedzkiej 2. Zajmuje powierzchnię 11 tysięcy metrów kwadratowych, oferuje ponad 50 tysięcy produktów i jest pierwszą placówką tej marki nie tylko w Poznaniu, ale i w Wielkopolsce.
- Już najwyższy czas, żeby OBI znalazł się w Poznaniu - powiedział podczas otwarcia Wolf Niermann, dyrektor sprzedaży OBI w Polsce.
Tomasz Kayser, zastępca prezydenta Poznania, podkreślił, że to nie tylko otwarcie nowego sklepu, ale i powstanie nowych 150 miejsc pracy - bo tylu pracowników znalazło zatrudnienie w OBI.
- Chociaż w Poznaniu nie mamy większych kłopotów z bezrobociem i to od przeszło 20 lat - powiedział. - To szanujemy każdego potencjalnego pracodawcę i cieszy nas każda firma, która zwiększa konkurencyjność na rynku.
A ponieważ OBI to market budowlany, więc i otwarcie miało bardzo profesjonalny charakter. Najpierw wiceprezydent z okazji otwarcia otrzymał w prezencie od Wolfa Niermanna wielofunkcyjne tajemnicze urządzenie mogące pełnić rolę kombinerek, wkrętaka, przecinaka i wielu innych, ale dające się z łatwością składać i chować do kieszeni. Tomasz Kayser z dużym zainteresowaniem oglądał otrzymane urządzenie, a prowadzący otwarcie Irek Bieleninik od razu uznał, że wiceprezydent ma teraz wszelkie kwalifikacje do zostania MacGyverem...
Później nastąpiło już otwarcie właściwe - ale nie polegało ono na standardowym przecięciu wstęgi. W OBi z takiej okazji... przepiłowuje się okazałą belkę. Tu tej sztuki dokonali dyrektor Niermann i wiceprezydent Kayser, a poszło im to naprawdę jak po maśle. Otwarcie uświetnili także najmłodsi piłkarze z Akademii Lecha Poznań w nowych strojach dzięki OBI, którzy pokazali próbkę swoich umiejętności.
Otwarcie marketu w Poznaniu było także okazją, żeby się pochwalić sukcesem akcji "Reszta w Twoich Rękach" zorganizowanej z inicjatywy UNICEF i Mennicy Polskiej. Dochód z akcji jest przeznaczony na pomoc dzieciom z krajów rozwijających się - w tym roku przeznaczono go na budowę szkół na Madagaskarze.
- 500 tysięcy dzieci na tej wyspie nie chodzi do szkół, bo tych szkół tam nie ma - mówił Marek Krupiński, dyrektor generalny UNICEF Polska. - Dlatego jeśli robicie zakupy i zostanie wam 5 złotych reszty, to proście o wydanie jej w Dobrych Dukatach!
Dobry Dukat wybity dzięki współpracy z Mennicą Polską to rodzaj monety o wartości 5 zł, o którą można poprosić w sklepach i firmach biorących udział w akcji. Gdy Dobry Dukat zostaje wprowadzony do powszechnego obiegu zapewnia dochód, który UNICEF w całości przekaże na pomoc potrzebującym dzieciom na Madagaskarze.
Pierwsza edycja programu „Reszta w Twoich rękach”, która odbyła się w roku 2010 zakończyła się dużym sukcesem. Udało się zebrać prawie 500 tysięcy złotych, a najwięcej pieniędzy udało się zebrać właśnie w sklepach OBI. Dzięki nim do dzieci z najbiedniejszych krajów świata trafiły między innymi szczepionki przeciwko polio, saszetki lekarstw przeciw odwodnieniu, a także wysokokaloryczne posiłki dla niedożywionych dzieci. Za pieniądze zebrane w tym roku UNICEF chce zbudować na Madagaskarze ponad 1000 szkół, wyposażyć je w książki i materiały dydaktyczne. Będzie się mogło w nich uczyć co najmniej 240 tysięcy dzieci.
Żeby zobaczyć więcej zdjęć wejdź do fotogalerii!
Plakat musi śpiewać 8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu |
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?