Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PATROL GŁOSU - Mieszkańcy gminy Kórnik domagają się przebudowy linii

Robert Domżał
Mieszkańcy Kamionek  żądają zamiany  linii napowietrznej na podziemną
Mieszkańcy Kamionek żądają zamiany linii napowietrznej na podziemną Sławomir Seidler
Zmiany przebiegu linii energetycznej, albo przynajmniej zamiany magistrali napowietrznej na podziemną, domagają się mieszkańcy gminy Kórnik, których wczoraj odwiedził reporter „Patrol Głosu Wielkopolskiego”.

Ostatnie dni przyniosły przełom w historii budowy linii energetycznej na terenie podpoznańskiej gminy Kórnik. Okazało się, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne nie mają pozwolenia na użytkowanie zbudowanej ogromnym nakładem magistrali energetycznej. Pozwolenie zaś utraciły po tym, jak wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego podtrzymał decyzję powiatowego inspektora zakazującą przesyłu energii elektrycznej tą linią.

– Powodem takiej decyzji jest to, że Naczelny Sąd Administracyjny uchylił decyzję o pozwoleniu na budowę – mówi Jerzy Witczak, wielkopolski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego.

Właściciele domów, w pobliżu których przebiega już zbudowana napowietrzna linia najwyższych napięć, zapowiadają, że złożą skargę od decyzji lokalizacyjnej do NSA w Warszawie. Wcześniej złożyli już protest do Komisji Europejskiej.

– W całej Europie odchodzi się od budowy linii napowietrznych, jeśli miałaby przebiegać w bezpośrednim sąsiedztwie domów. Wydawało nam się, że żyjemy w Europie, ale chyba tak nie jest – mówią.

Zgromadzeni w Kamionkach twierdzą też, że PSE nie ma racji. W pozwie do sądu przeciwko gminie Kórnik władze tej firmy stwierdziły, jakoby nabywcy działek mieli możliwość uzyskania informacji o planowanej budowie linii energetycznej.

– Planowanie takiej inwestycji może być oparte o studium, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego lub decyzję o warunkach zabudowy. Tymczasem żaden z tych dokumentów do roku 2003 nie przewidywał takiej inwestycji. Natomiast później plan mówił jedynie o modernizacji. Widzieliśmy słupy, ale znając ogólnoświatowe tendencje, mieliśmy prawo sądzić, że ewentualna modernizacja linii będzie prowadzona w bardziej ekologicznym kierunku – mówi Damian Zawieja ze Stowarzyszenia Lasem 1000.

Protestujący zastanawiają się też czy wojewoda, zgadzając się na dzielenie tego rodzaju inwestycji na odcinki, nie łamie prawa. Przepisy mówią bowiem, że w przypadku inwestycji liniowych pozwolenie należy uzyskiwać dla całej linii, a nie jej fragmentów. W Kamionkach, w odległości 400 metrów od linii energetycznej znajdują się 452 zamieszkałe domy. Ich mieszkańcy gotowi są wyrazić zgodę na czasowe użytkowanie obecnie istniejącej linii, ale pod warunkiem, że inwestor (PSE) zobliguje się do zamiany linii napowietrznej na podziemną lub zmieni jej lokalizację.

– Nic by się nie stało, gdyby linia biegła daleko od osiedla, na przykład na terenach należących do Agencji Nieruchomości Rolnej oraz Lasów Państwowych. Mówiliśmy to wojewodzie, ale usłyszeliśmy, że inwestor o taką lokalizację nie zabiegał – mówi Paweł Haberlad z Kamionek.

Protestujący czekają teraz na ogłoszenie wyniku postępowania odwoławczego od decyzji środowiskowej. Sądzą, że też będzie niekorzystna dla PSE. Zwykle procedura trwa kilka tygodni, a w tym przypadku wkrótce minie rok od rozpoczęcia postępowania.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska pewnie uchyli decyzję środowiskową, bo jest ona sprzeczna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Zdaniem wojewody Piotra Florka decyzje nadzoru budowlanego nie dotyczą odcinka, dla którego na podstawie specustawy o Euro 2012 wydał pozwolenie na budowę, lecz fragmentu realizowanego na podstawie pozwolenia wydanego przez starostę poznańskiego w roku 2005. Wojewoda podtrzymuje swoją opinię o istotnym znaczeniu inwestycji dla bezpieczeństwa energetycznego regionu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PATROL GŁOSU - Mieszkańcy gminy Kórnik domagają się przebudowy linii - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto