W Termach 10 minut zabawy mniej za tę samą cenę

„Do 2 czerwca bilet godzinny zawierał 70 minut, z czego 10 minut było przeznaczone na przebrania się klienta przed wejście na basen, natomiast od 3 czerwca "po cichu" powyższe 10 minut zostało zabrane” – zaalarmował nas w e-mailu pan Krystian, deklarujący się jako stały klient Term Maltańskich.

Jak się okazało, pan Krystian miał rację. Termy niedawno zmieniły swój regulamin.
- Z dniem 2 czerwca br. została wprowadzona zmiana w regulaminie kompleksu, w wyniku której dotychczasowy zapis punktu III ppkt.5 tj. "Czas pobytu w Kompleksie mierzony jest od momentu przejścia przez bramkę przy kasie do chwili odczytu z transpondera przy wyjściu. Dodatkowy, bezpłatny czas przeznaczony na przebranie wynosi 10 minut" uległ zmianie na "Czas pobytu w Kompleksie mierzony jest od momentu przejścia przez bramkę przy kasie do chwili odczytu z transpondera przy wyjściu – wyjaśnia Alina Furmaniuk, specjalista ds. marketingu i PR Term Maltańskich.

Jak tłumaczy Furmaniuk, wcześniejsze promocyjne 10 minut wprowadzono jedynie tymczasowo, aby dać klientom nowego kompleksu czas na zapoznanie się ze specyfiką obsługi szafek za pomocą elektronicznego kluczyka tzw. transpondera.

- W pierwszej fazie użytkowania szafek i związanego z nim elektronicznego systemu obsługi klienta, sporadycznie pojawiały się problemy techniczne wynikające najczęściej z nieprawidłowego użytkowania transponderów. Powodowało to, iż zdarzały się sytuacje, w których klienci spędzali w szatni więcej czasu niż było to niezbędne – opowiada przedstawicielka Term Maltańskich.

Po 20 miesiącach od uruchomienia Term Maltańskich uznano, że klienci poza nielicznymi wyjątkami nie mają już kłopotów z obsługą szafek, dlatego zdecydowano o anulowaniu zapisu o dodatkowych 10 minutach. Ceny biletów wstępu do kompleksu pozostały bez zmian.

Zobacz też:

Przy Termach pograsz na nowym boisku