Makieta bitwy pod Grunwaldem skończona

Niedługo będziemy obchodzić 600. rocznicę bitwy pod Grunwaldem. Większość poznaniaków nie będzie miała pewnie okazji wybrać się w miejsce, w którym setki lat temu rozegrała się tak ważna dla historii walka. Stąd też pomysł kustosza Muzeum Broni Pancernej, kapitana Tomasza Ogrodniczuka, na stworzenie modelu, odwzorowującego tamte wydarzenia.

Stworzenie dioramy, bo tak właśnie nazywa się model, na pewno wymagało niezwykłej precyzji i cierpliwości. Aż trudno uwierzyć, że 15 metrów kwadratowych makiety to sprawka tylko jednej osoby. Jacek Czypicki, jej twórca, ręcznie pomalował tysiąc pięćset maleńkich figurek średniowiecznych rycerzy. Dwa lata ciężkiej pracy opłacały się jednak, bo makieta robi ogromne wrażenie.

- Dziś makieta jest już skończona. Teraz pracujemy tylko nad oświetleniem – mówi Ogrodniczuk. – Odsłonięta zostanie 5 czerwca podczas tegorocznego Dnia Dziecka organizowanego przez Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. W tym dniu przygotowaliśmy też inne atrakcje, m.in. rajd szlakiem hetmana Czarnieckiego, wystawę motocykli, czy wystawę modelów armat.

Makieta przedstawia fragment bitwy. Odtworzenie całości wydarzenia byłoby niemożliwe ze względu na jego ogrom. Bez wątpienia jednak jest to nietypowa lekcja historii, która przyda się każdemu.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.

Budują imponującą makietę bitwy pod Grunwaldem 15-metrowa makieta z półtora tysiącem figurek średniowiecznych rycerzy walczących pod Grunwaldem powstaje od 2 lat w Poznaniu.