Samolot Eurolotu z polskimi pasażerami na pokładzie miał problemy techniczne. Według relacji podróżnych, maszyna zaczęła pikować, a na pokładzie zapanował chaos
- Mężczyźni płakali, kobiety płakały, dzieci płakały - powiedział jeden z pasażerów lotu z Antalyi w Turcji do Poznania. Samolot awaryjnie lądował w Burgas w Bułgarii. Stamtąd z wielogodzinnym opóźnieniem pasażerowie - innym samolotem - przylecieli w końcu do Poznania.
Przewoźnik poinformował, że w trakcie lotu pojawiła się konieczność sprawdzenia jednego z systemów, odpowiedzialnego m.in. za klimatyzację w kabinie samolotu, stąd awaryjne lądowanie w Burgas.
Wideo
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!