Zbiórka przeprowadzana jest na platformie PolakPotrafi.pl, służącej do pozyskiwania finansowania społecznościowego na realizację ciekawych projektów. - Zbieramy pieniądze na końcową adaptację nyski - mówi Monika Maniecka. - Ludzie za drobne kwoty wybierają sobie fanty, które deklarujemy przywieźć im z podróży. Projekt wyruszy, jeśli uda nam się zebrać całą kwotę. W przeciwnym wypadku wpłacone pieniądze powrócą do właścicieli - zapewnia uczestniczka wyprawy.
Zobacz też: Samochody PRL-u: ZSD Nysa
Projekt "Nysą dookoła Azji" wesprzeć można nawet 5 zł. Za tę kwotę można spodziewać się podziękowań na stronie internetowej. Wpłacone 10 zł gwarantuje prócz podziękowań także otrzymanie zdjęcia z wyprawy w dużej rozdzielczości w formacie jpg. Za 15 zł podróżnicy obiecują zdjęcie z wyprawy z autografami. Im wyższa kwota wsparcia, tym ciekawsze fanty. Są wśród nich między innymi egzotyczne znaczki, muszle, kamienie, a nawet filmy, muzyka, monety, przyprawy itp.
Podróżnicy z pomocą internautów, chcieliby zgromadzić 5 tys. zł. Na razie na ich koncie w momencie pisania tego tekstu widniało 1166 zł, a do zakończenia projektu pozostało tylko kilkanaście dni. Zgodnie z regulaminem platformy, jeśli globtroterzy nie zgromadzą całej kwoty, to zgromadzonych środków nie otrzymają. Wrócą one do osób, które je wpłaciły.
Zobacz też: Samochody PRL-u - Pamiętacie Tarpana z Poznania? [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]
W podróż po Azji starą nyską prócz Moniki Manieckiej wybierają się również Sławomir Pela i Sebastian Gleich oraz Ola i Maciek. W drodze do Pakistanu podróżnicy chcieliby zatrzymać się we wsi Her Her, leżącej na terenie Republiki Górskiego Karabachu, i przekazać dary miejscowej szkole.
We wspomnianym już Pakistanie zaplanowali wspinaczkę na dziewiczy wierzchołek Północno-Zachodni Malubitinga (ok. 7300 m n.p.m.) oraz górę Laila I (6985 m n.p.m.). Po zdobyciu szczytów chętnie odpoczęliby w Indiach. W planach mają też zwiedzanie Chin oraz pokonanie 10 tys. kilometrów, dzielących Władywostok i Moskwą. Drogę przez Sybierię śladami reportażysty Jacka Hugo-Badera chcą pokonać zimą.
Zobacz też: Samochody PRL-u: FSC Żuk z Lublina [ZDJĘCIA ]
Globtroterzy z Poznania i Koszalina zapewniają, że w takcie wyprawy dookoła Azji będą pilnie rozglądać się za nyskami, które przecież były przez pewien czas jednym z polskich hitów eksportowych. - Zamierzamy odnaleźć i udokumentować obecność sprawnej nyski w dalekiej Azji - zapewniają organizatorzy wyprawy.
Skomentuj:
Samochody PRL-u Nysą dookoła Azji [ZDJĘCIA]
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?