Zobacz zestawienie największych wtop ostatniego roku w Wielkopolsce [GALERIA]
O trawie, co rosnąć nie chciała
Ciekawe, ile prac naukowych powstało już na temat murawy poznańskiego stadionu miejskiego. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby dużo, bo serial pod tytułem "A nam trawa już (nie) rośnie" trwa od samego oddania obiektu w 2010 roku.
Trwa też wielka dyskusja, dlaczego murawa uparła się i nie rośnie tak, jak powinna. Jedni twierdzą, że to podłoże, inni dodają, że winna jest konstrukcja stadionu i brak światła oraz odpowiedniej cyrkulacji powietrza.
Tymczasem z kasy miejskiej - podobno pustej - lecą co kilka miesięcy setki tysięcy złotych na nowy zielony dywan, który po kilku meczach odpada całymi płatami.
Bądźmy jednak dobrej myśli. Jak śpiewali bracia Golec: "Tu na razie jest ściernisko, ale będzie"... Hmm, no właśnie, co?
A u nas trawa...odpada