Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

10 lat z prezydentem - optymistą

Wojciech Kowalczyk
Wojciech Kowalczyk
- Z porażek - sprawa Kulczykparku - ale i ta tylko w sferze osobistej. Za to sukcesów sporo - tak Ryszard Grobelny ocenia dziesięć lat spędzonych w fotelu prezydenta Poznania.

Choć od 1998 r. Poznań bardzo się zmienił, jedno przez ten czas było w nim trwałe - prezydent miasta. Od dziesięciu lat jest nim ta sama osoba - Ryszard Grobelny. Choć ocena dekady pracy nie jest sprawą łatwa, o takową pokusił się sam zainteresowany.

Na specjalnej konferencji prasowej Ryszard Grobelny mówił o swoich sukcesach i porażkach. Tych pierwszych, według prezydenta, było zdecydowanie więcej niż tych drugich.

Przekonać o tym mają m.in. przygotowane przez Urząd Miasta statystyki, wskazujące na dynamiczny rozwój miasta w ostatnim dziesięcioleciu. I tak, zgodnie z wyliczeniami w 1998 r. przeciętny poznaniak zarabiał 2,2 tys. zł. Obecnie pensja ta wzrosła do 3,6 tys. zł. Dziesięć lat temu w naszym mieście studiowało 86 tys. osób. W 2008 r. liczba ta wynosi 141 tys. Przez dziesięć lat miasto zanotowało także dwukrotny wzrost liczby turystów w hotelach i ponad trzykrotny wzrost liczby połączeń lotniczych.

- Chcę podziękować poznaniakom za te 10 lat współpracy. Niejednokrotnie czułem ich życzliwe wsparcie - mówił prezydent, który za największy sukces swojej prezydentury uznał przyznanie Poznaniowi roli miasta - gospodarza Euro 2012.

- Porażki? Jeszcze nie udało mi się przekonać wszystkich poznaniaków, że Poznań jest najlepszym miastem w Polsce - stwierdził Grobelny, przyznając, że jest urodzonym optymistą i nie zaprząta sobie głowy tym co było, ale zawsze z nadzieją patrzy w przyszłość.

Nawet w tzw. sprawie Kulczykparku prezydent nie widzi swojej porażki. - Jeśli już to tylko w wymiarze osobistym. Jeśli zaś chodzi o Stary Browar to jest to znakomita inwestycja i jeden z najczęściej nagradzanych obiektów handlowych w Polsce.

Zapytany o to, czy będzie się ubiegał o fotel prezydenta miasta na kolejną kadencję, Grobelny odpowiedział. - Jeszcze tego nie wiem. Zależy to od wielu czynników ode mnie niezależnych.

Tymi "czynnikami' są m.in. proces sądowy w sprawie Kulczykparku. Przypomnijmy, że 27 listopada Sąd Apelacyjny uchylił wyrok skazujący prezydenta Poznania za nieprawidłowości dotyczące sprzedaży działki pod drugie skrzydło Starego Browaru. Sprawa zostanie ponownie rozpatrzona przez Sąd Okręgowy. Jeśli ponownie zapadnie wyrok skazujący i wyrok się uprawomocni, Grobelny straci stanowisko.

To nie koniec kłopotów świętującego 10-lecie prezydentury Grobelnego. Do poznańskiej prokuratury pod koniec listopada wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta miasta. Sprawa dotyczy umowy jaką 16 lat temu miasto podpisało ze spółdzielnią Universum, zarządzającą poznańskimi cmentarzami na Miłostowie i Junikowie. Według Szynkowskiego przy tej okazji Grobelny mógł się dopuścić "niedopełnienia obowiązków należytego zadbania o finanse miasta".

A co o 10 latach z prezydentem Grobelnym sądzą mieszkańcy MM Poznań? Zapraszamy do dyskusji.

Sylwester w Poznaniu. Sprawdź, gdzie się bawić w sylwestra.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto