Wszystko wskazuje, że po raz kolejny poznański maraton będzie bił rekordy. Od kilku lat jest pod względem ilości uczestników pierwszym maratonem w Polsce i 70 na świecie. Do godz. 11 we wtorek zarejestrowało się 4967 chętnych do wystartowania w biegu z 26 państw. 4118 osobom już przydzielono numery startowe.
- Po raz pierwszy w tym roku biuro maratonu znajdować się będzie w Arenie, razem z targami Expo Maraton i pasta party – mówi Janusz Rajewski, dyrektor POSIR-u. – Biuro nie będzie czynne w dniu maratonu, dlatego numery startowe trzeba będzie odebrać wcześniej.
Wśród zawodników zaliczanych do elity startujących w 11. Poznań Maraton, jest dwóch Polaków – Patryk Domińczak (startujący z numerem 20) z Łowicza i Michał Smalec (nr 12) z Białegostoku, dwóch Ukraińców – Viktor Starodubstev (nr 10) i Jaroslav Hvosdeckuyy (nr 11), Litwin – Skinulis Aurimas (nr 21), Białorusin – Gordeev Andrey (nr 13), czterech Kunijczyków – Isaac Macharia Waweru, Sammy Kiplagat Kemboi, Stanly Kiprop Ngerechi i Eliud Kiprugut Kering oraz trzech Etiopczyków – Birhanu Girma Bekele, Aduna Hindge Gurmesa i Haile Kindeya Tesfaye.
Wśród kobiet do faworytek zaliczane są: Polka – Aneta Meloch z Grudziądza, Białorusinka – Maryna Damantsevich oraz Etiopka – Ehitu Kiros Reda.
Wśród uczestników maratonu nie będzie rolkarzy – ich zmagania zostały przeniesione na Półmaraton Poznański.
- Kiedy wrócimy na trasą jednego okrążenia rolkarze wrócą na trasę maratonu – deklaruje Janusz Rajewski.
Zwycięzcy maratonu w kategoriach kobiet i mężczyzn otrzymają po 10 tys. zł. Za drugie miejsce mężczyzn przewidziano 7 tys. zł, kobiet – 6 tys. zł, a za trzecie wśród panów – 5 tys. zł, a wśród pan – 4 tys. zł.
Zwycięzca maratonu, który osiągnie czas poniżej 2:12:00 otrzyma samochód osobowy marki Fiat Panda. Wśród wszystkich zawodników i zawodniczek, którzy w regulaminowym czasie 6 godzin ukończą bieg i prawidłowo odpowiedzą na pytanie konkursowe, zostanie rozlosowany drugi taki sam samochód. Tradycyjnie, wszyscy, którzy ukończą maraton w regulaminowym czasie otrzymają pamiątkowe medale.
Z numerem 1 tradycyjnie już pobiegnie Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.
- Z dużym prawdopodobieństwem w tym roku wyprzedzi mnie jeszcze więcej osób niż rok temu – śmiejąc się ocenia swoją formę prezydent.
Numer drugi, z którym startował w Maratonie Poznańskim zmarły w ubiegłym roku wiceprezydent miasta Maciej Frankiewicz, którego imię oficjalnie nosi teraz maraton, nie zostanie obsadzony.
- Nie będzie już na maratonie przydzielany – zapowiada Janusz Rajewski.
Jednak maraton to nie tylko wydarzenie sportowe. Chociaż trasa biegu została wytyczona w taki sposób by nie sparaliżować całego miasta, to kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą się liczyć z utrudnieniami. Pomimo dobrego znaczenia całej trasy, komunikatów w prasie, radiu, telewizji i Internecie, co roku zdarzają się oburzeni ludzie, którzy twierdzą, że o maratonie nic nie wiedzieli.
- Trzeba wielkiego wysiłku, aby nie wiedzieć, że w październiku w Poznaniu trwają mistrzostwa biegaczy – mówi Wojciech Bąbała, odpowiedzialny za zabezpieczenie trasy maratonu.
Nad bezpieczeństwem maratończyków czuwać będzie około 500 osób – policjantów, strażników miejskich, ratowników medycznych, żandarmów wojskowych oraz wolontariuszy. Na trasie maratonu wstrzymany zostanie ruch samochodowy – najwcześniej na ul. abp. Baraniaka – już od godz. 6. Później, przed rozpoczęciem biegu z ruchu wyłączone zostaną pozostałe ulice, którymi pobiegną maratończycy. Wzdłuż trasy maratonu zlokalizowanych zostanie 17 śluz umożliwiających przejechanie w poprzek trasy maratonu, jednak trzeba pamiętać o tym, ze pierwszeństwo będą mieć biegacze i często kierowcy na takiej śluzie stoją po kilkadziesiąt minut. Sprawdź dokładny spis ulic oraz lokalizację śluz na trasie 11. Poznań Maraton.
Wstrzymany zostanie ruch samochodowy na ul. Zamenhoffa ul. Piłsudskiego a rondem rataje – jeździć tamtędy będą mogły wyłącznie pojazdy komunikacji miejskiej.
Maraton potrwa 6 godzin i w związku z tym do godz. 16 możemy liczyć się z poważnymi utrudnieniami w ruchu drogowym.
- Około godz. 16.15 wszystkie osoby, które nie zdążą dobiec do mety będą miały obowiązek zejść z ulic – zapowiada Wojciech Bąbała.
W związku z maratonem swoje trasy zmieni 16 linii autobusowych miejskich i 9 podmiejskich. Bez zmian pozostaną trasy tramwajów, jednak one oczekiwać będą na śluzach na możliwość przecięcia trasy biegu.
- Zamiast narzekać na utrudnienia komunikacyjne lepiej wyjść na spacer i podopingować – zachęca Ryszard Grobelny. – To naprawdę biegaczom jest bardzo potrzebne i nie tylko na mecie, ale na całej trasie maratonu.
Wkrótce na MM Moje Miasto Poznań przedstawimy dokładne zmiany wszystkich linii autobusowych w związku z 11. Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza.
Aktualizacja - zobacz relację z maratonu: |
11. Poznań Maraton 2010: relacja na żywo (zdjęcia) Ponad 5 tysięcy biegaczy, ponad 40 kilometrów trasy przez Rataje, Wildę, centrum i wokół Malty - wystartował 11 Poznań Maraton. |
Zobacz fotogalerie uczestników maratonu: |
11. Poznań Maraton - zdjęcia uczestników (fot. Adam Łojewski)
11. Poznań Maraton - zdjęcia uczestników (fot. Zenon Kubiak)
11. Poznań Maraton - zdjęcia uczestników (fot. Radek Rakowski)
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?