Mimo niezbyt przyjemnej pogody w niedzielę aż 130 osób z całej Polski zgłosiło się do wzięcia udziału w ogólnopolskiej grze scenariuszowej „Sarajevo”, którą zorganizowała firma Trygon. Na wszystkich czekały dwa scenariusze bitew, których łączny czas przewidziano na około cztery godziny.
Wszyscy chętni zostali podzieleni na cztery zespoły: Bośniaków, Serbów, armię Stanów Zjednoczonych oraz siły ONZ. Każda grupa miała do wykonania inne zadania, np. w pierwszym scenariuszu siły ONZ ewakuowały cywili – zresztą jak się okazało nadzwyczaj skutecznie, Bośniacy walczyli o przetrwanie w oblężonym mieście, siły Stanów Zjednoczonych bezskutecznie próbowały pojmać serbskiego generała Niemoticia, zaś Serbowie stawiali czoła wszystkim przeciwnikom, próbując przejąć kontrolę nad miastem, a także pozbyć się bośniackich przywódców.
Pierwszą potyczkę sukcesem zakończyli żołnierze z ONZ oraz Serbowie, którym udało się osiągnąć zdecydowaną przewagę i wykonać większość zadań.
Drugi scenariusz był już całkowicie abstrakcyjny. Sprzymierzeni Bośniacy, żołnierze ONZ oraz Stanów Zjednoczonych musieli w nim odnaleźć i rozbroić serbską bombę atomową. Ciekawostką okazał się finezyjnie zbudowany ładunek, którego rozbrojenie wymagało zdobycia kilku punktów oporu takich jak sztab, superkomputer i laboratorium z naukowcami.
Organizator zadbał przy tym o niezbędne gadżety, które niewątpliwie nadały dodatkowego smaczku grze.
W czasie akcji szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną, raz w druga stronę, by ostatecznie zakończyć się zdecydowaną dominacją sił sprzymierzonych na tle niemal doszczętnie rozgromionych sił serbskich.
Po zakończeniu zabawy w lesie pozostały tylko wydeptane w śniegu ścieżki i niezliczone kulki z farbą wyścielające cały teren, świadczące o niedawno zakończonym boju pełnym poświęcenia, potu i emocji...
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod arykułem.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?