Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

7 Nadziei Mojego Miasta - kandydaci: Magdalena Bień

Lilia Łada
Lilia Łada
Z wykształcenia jest architektem wnętrz, ukończyła ASP w Poznaniu i Vysoką Skolę Vytvarnych Umieni w Bratysławie. Pracuje w swoim zawodzie, ale po godzinach z poświęceniem szefuje fundacji "Dlaczego" pomagając niepełnosprawnym.

- Fundacja powstała na rzecz ludzi którzy nie mogą o własnych siłach wrócić do normalnego funkcjonowania - opowiada Magda. - Ma pomagać niepełnosprawnym i ich rodzinom. Naszą metodą jest aktywna praca z ludźmi i włączanie ich w działanie. Przede wszystkim chcemy przez własną aktywność zmienić rzeczywistość, która nas otacza i która nie zawsze nam odpowiada. Rozumiemy, że to my sami mamy wielki wpływ na to, co się dzieje i nie chcemy pozostać bierni.

Fundacja organizuje więc imprezy plenerowe, artystyczne, wykłady i szkolenia, a do współpracy wciąga projektantów i producentów sprzętu rehabilitacyjnego oraz studentów i pracowników pracowni wzornictwa przemysłowego Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Teraz pomaga niepełnosprawnej Ewie Kaczmarczyk zebrać pieniądze na specjalistyczny rower, Zakładowi Opiekuńczo-Leczniczemu w Bilczy zebrać środki na pionizator. Organizuje też przy pomocy grupy rzeźbiarzy cykl warsztatów artystycznych dla dzieci niepełnosprawnych, a przy pomocy architektów - przebudowę miejskich podwórek tak, by były przyjazne dla najmłodszych.

1. Co uważasz za największy sukces w swojej dotychczasowej karierze?
Fundację! Pracują w niej wspaniali ludzie! Fundacja "Dlaczego" jest co prawda młodym tworem, nie ma jeszcze niesamowitych osiągnięć, ale za to mamy zaplecze ludzi chętnych do współpracy, zaprzyjaźnione firmy, instytucje, i cały czas pracujemy, pracujemy...

A jeśli chodzi o pracę zawodową to za sukces uważam udział w projekcie Stadionu Miejskiego w Poznaniu, budowie koncepcji projektu wnętrz jako obiektu przyjaznego niepełnosprawnym.

2. Kto jest dla Ciebie wzorem do naśladowania, idolem?
Nie wskażę jednej osoby. wzorem są dla mnie ludzie, którzy konsekekwentnie realizują swoje plany, nie boją się ryzyka i mają otwarte serca i umysły.

3. Jakie jest Twoje największe marzenie, najwyższy cel, który sobie stawiasz w swojej karierze?
Jeśli chodzi o fundację, to chcę zrzeszyć jak najwięcej ludzi wokół jej idei. Zorganizować ogólnopolską bazę projektantów, designerów, rehabilitantów, specialistów, i z ich pomocą wdrażać pomysły w życie.

4. Czy uważasz, że Poznań jest miastem, w którym rozwijanie swojego talentu i osiąganie sukcesów jest możliwe?
Tak, jest możliwe, jak najbardziej. To fajne miasto, jest tu dużo otwartych ludzi, wielu przyjeżdża i to wszystko stwarza bardzo dobrą atmosferę do pracy.

5. Co musiałoby się zmienić w Poznaniu, aby osób o takim talencie jak Twój było więcej?
Musiałoby być więcej pieniędzy na kulturę w mieście i na jej odpowiednią promocję.

6. Jakie są Twoje najbliższe plany?
Teraz najważniejsze jest dopięcie organizacyjne cyklu warsztatów dla niepełnosprawnych dzieci. To warsztaty artystyczne, które organizujemy z grupą rzeźbiarzy. No i cały czas pracujemy nad projektem przebudowy miejskich podwórek tak, by były przyjazne dla dzieci, a nie smutne i ponure. Żeby można się tam było bawić i odkrywać świat...

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto