KOMUNIKACJA - Tramwaj nie będzie dojeżdżał do osiedla Przemysława i PTBS

Około 4 tysięcy mieszkańców osiedla Przemysława i PTBS-u spodziewali się, że trasa na Franowo zostanie w przyszłości wydłużona do ich osiedli. Tymczasem projektowana trasa będzie się kończyła w zajezdni, a oni będą musieli iść do przystanku tramwajowego 1,5 kilometra (obchodząc zajezdnię). Pytają, czy planów nie da się jeszcze zmienić i wytyczyć trasy przy ich osiedlach. Tym bardziej że komunikacja miejska nie jest w tej części miasta najlepsza (autobusy kursujące ulicą Dymka stoją w korkach).

Zdaniem radnego Norberta Napieraja, ten pomysł jest dobry i należałoby go wdrożyć. - Zdaję sobie sprawę z ograniczeń budżetowych - dodaje Napieraj. - Powinniśmy jednak dać mieszkańcom obietnicę realizacji ten inwestycji w przyszłości.

Michał Grześ, radny PiS, również uważa, że jeżeli można, to należy ludziom ułatwić życie. Twierdzi, że wydanie 10 mln zł na modernizację Folwarcznej i tym samym umożliwienie kursowania tutaj autobusów, nie jest dużym wydatkiem. - Jeżeli stać nas na przeznaczenie 42 mln zł na Rock in Rio, to dlaczego nie możemy wydać 10 mln na układ komunikacyjny - mówi Grześ, ale przyznaje, że nie kwota jest tutaj przeszkodą. - Problemem będzie przekonanie radnych, by przeznaczyli pieniądze na ten cel.

Grześ zapewnia, że komisja gospodarki komunalnej i polityki mieszkaniowej Rady Miasta będzie do tego namawiać. - Od dawna mieszkańcy osiedla Przemysława i TBS-u przy Folwarcznej sygnalizowali nam ten problem - przypomina Grześ. - Skłaniałbym się do poprowadzenia tutaj linii tramwajowej. Najpierw jednak należy sprawdzić, czy nie wpłynie to na dotację unijną, którą miasto otrzymało na budowę zajezdni na Franowie. Nie sądzę, jednak, by to miało znaczenie.

Wczoraj projektanci nowej trasy omawiali problemy mieszkańców z przedstawicielami spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012. Zdaniem wiceprezes spółki, Krystyny Rakowskiej, zmiana przebiegu trasy jest niemożliwa. - Z analiz wynika, że trasę tramwajową opłaca się projektować dla osiedli powyżej 25 tysięcy mieszkańców - mówi. - Jeśli zmienimy przebieg trasy, tramwaj będzie woził powietrze.

Jej zdaniem dużo lepszym rozwiązaniem byłoby dociągnięcie do pętli tramwajowej linii autobusowych. Nie wie jeszcze, czy miałyby powstać nowe, czy dzisiaj jeżdżące w okolicy autobusy (linii numer 55, 57 i 66) mogłyby zbaczać z trasy. - Przeanalizujemy te możliwości i wybierzemy najlepsze dla mieszkańców i ekonomicznie możliwe do realizacji rozwiązanie - kończy.

Jaka będzie trasa na Franowo?
Projekt zakłada wybudowanie trasy tramwajowej z osiedla Lecha na Franowo oraz zajezdni.
Trasa będzie miała długość 2,5 kilometra. Znajdzie się na niej 6 przystanków i pętla. Szacunkowy koszt to 310 mln zł (w tym 108 mln dofinansowania). Całość powinna być gotowa w pierwszym kwartale 2012 roku.