Poznań: W Jeziorze Maltańskim nie ma już wody. A na dnie ciekawostka! [ZDJĘCIA]

Wodę z największego sztucznego zbiornika w Poznaniu spuszcza się regularnie co cztery lata. Ostatnia taka operacja odbyła się w październiku 2008 r. Działania, za które odpowiada POSiR, są konieczne między innymi po to, by zachować czystość i przejrzystość wody.

Tegoroczna operacja rozpoczęła się na początku listopada. Codziennie przez prawie miesiąc powierzchnia lustra wody obniżała się od 3 do 10 cm. W tym czasie uczniowie szkół ratowali małże, a rybacy odławiali ryby. Z jeziora wyciągnięto ich około 10 ton, m.in. sumy, leszcze, karpie, karasie, szczupaki, sandacze i płocie.

Czytaj też: Uczniowie wyławiają małże z Malty [ZDJĘCIA]

Obecnie na dnie zbiornika woda jest już tylko w korycie Cybiny. Na prawym brzegu rzeki, na wysokości zakładów spirytusowych na Komandorii, można zobaczyć betonowe elementy, które nie mają jednak nic wspólnego z istniejącym na jeziorze torem regatowym. To relikty zupełnie innego obiektu.

- Widoczne fragmenty to część przyczółka mostu Średzkiej Kolei Dojazdowej – wyjaśnia Mariusz Nowacki z oddziału PTTK Poznań Rataje. – Budowę torowiska rozpoczęto pod koniec XIX wieku, a pierwsze odcinki oddano do eksploatacji w 1902 r. Tor normalny łączył Kobylepole z obecnym dworcem Poznań – Wschód, a tor wąski biegł od Kobylegopola do Środy Wielkopolskiej.

Relikty mostu, który został zniszczony podczas okupacji, kiedy rozpoczęła się budowa zbiornika, będą widoczne na pewno do wiosny. Wtedy w jeziorze ponownie pojawi się woda.

Zobacz: WSZYSTKO O JEZIORZE MALTAŃSKIM - CZYTAJ I OGLĄDAJ

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku

ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY