- Akcja rozpoczęła się już o godz. 9 rano. Na miejscu zjawili się nurkowie, którzy dokładnie sprawdzili awionetkę, a także jej otoczenie. Po upewnieniu się, że w środku nie ma nikogo, maszyna została wydobyta na powierzchnię za pomocą balonów wypornościowych, a potem linami wyciągnięta na brzeg uzarzewskiego jeziora - tłumaczy w rozmowie z MM Poznań Michał Kucierski, rzecznik poznańskiej straży pożarnej.
Przypomnijmy, że awionetka wpadła do wody w sobotę wieczorem. Według relacji świadków, z wody wyszedł mężczyzna, który zabrał się samochodem z jednym z wędkarzy. Na razie nie udało się ustalić miejsca przebywania tej dwójki. Nie wiadomo też, czy osobą wychodzą z jeziora był pilot awionetki.
Pilot awionetki w niedzielę wieczorem sam zgłosił się na policję. Twierdzi, że był w szoku.
Wrak awionetki obecnie jest badany przez Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.
Zobacz też: |
Awionetka wpadła do jeziora w Uzarzewie Około godz. 19.30 w sobotę, do jeziora niedaleko Uzarzewa pod Poznaniem wpadła awionetka. Na miejscu trwa akcja ratunkowa. |
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?