Tomasz Bandrowski to zdecydowanie najbardziej pechowy piłkarz Lecha w tym sezonie. Większą część rundy jesiennej stracił z powodu przewlekłego urazu biodra. Zapadła nawet decyzja o tym, aby przeszedł operację, ale ostatecznie udało mu się dojść do pełni zdrowia bez konieczności zabiegu.
Piłkarz przygotowywał się do rundy wiosennej, biorąc udział w treningach i sparingach Kolejorza, a ostatnio wyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polski. Niestety, na ostatnim treningu przed meczem towarzyskim biało-czerwonych z Mołdawią Bandrowski znowu nabawił się kontuzji i to dość pechowo.
Podczas gry wewnętrznej pomocnik Kolejorza próbował przejąć podanie, ale tak nieszczęśliwie postawił stopę, że po odebraniu piłki wykręciło mu się kolano. Hubert Małowiejski, szef banku informacji reprezentacji, mówi, że lekarze podejrzewają naderwanie więzadeł w kolanie, a być może nawet ich zerwanie. Gdyby spełnił się najczarniejszy scenariusz, to oznaczałoby, że piłkarza czekałaby nawet półroczna rehabilitacja, czyli w praktyce w tym sezonie już by nie zagrał.
Na szczegółową diagnozę trzeba jeszcze poczekać, ale wygląda na to, że zarówno w meczu 1/16 Ligi Europejskiej jak i pierwszych wiosennych meczach ligowych Lech raczej będzie musiał sobie radzić bez niego.
Czytaj też: |
Kadra Lecha na ostatnie zgrupowanie przed rundą wiosenną Piłkarze Lecha Poznań wylecieli na obóz przygotowawczy do Turcji, gdzie rozegrają cztery mecze sparingowe. |
**
**
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?