Będzie podwyżka cen biletów ZTM, a nawet dwie

Jeszcze zanim doszło do pierwszego czytania projektu budżetu na przyszły rok, były już pierwsze spięcia. Część radnych była oburzonych, że otrzymali projekt od prezydenta dopiero dzień wcześniej.
- To tak, jakby autor powieści mającej 600 stron oczekiwał rozmowy o niej po tym, jak przekazał ją do czytania dzień wcześniej – mówił obrazowo Szymon Szynkowski vel. Sęk., radny PiS-u.

Prezydent bronił się, że i tak projekt przedstawił dzień wcześniej, niż przewiduje ustawa. A co zakłada budżet? To będzie ostatni rok wielkich inwestycji, na które przewidziano ponad 853 milionów złotych. Chodzi głównie o dokończenie wszystkich już rozpoczętych inwestycji, np. przedłużenia trasy PST, przebudowy ronda Kaponiera, czy budowy Interaktywnego Centrum Historii Ostrowa Tumskiego.

W kolejnych latach miasto będzie głównie spłacać zaciągnięte długi, przez co inwestycji będzie niewiele. Spłata zadłużenia miasta, które w 2012 r. osiągnie rekordowy poziom aż 2 miliardów złotych, oznacza też, że trzeba szukać oszczędności i przychodów, które spadły w ostatnich latach z różnych względach.
- Gdyby nie zmiany podatku PIT Poznań osiągałby rocznie dochody o ok. 200 milionów wyższe – przypominał Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. – Poznań był miastem o najwyższych wpływach z najwyższej, 40-procentowej stawki PIT.

Droższe bilety komunikacji miejskiej

Miasto chce oszczędzać m.in. poprzez zmniejszenie wydatków na komunikację miejską. W MPK dojdzie do zmniejszenia zatrudnienia, a jednocześnie w 2012 r. czeka nas podwyżka cen biletów.
- Trzeba się spodziewać podwyżki na poziomie 7 proc. – zapowiada prezydent Grobelny. – Być może podwyżka zostanie przeprowadzona w dwóch turach. Pierwsza mogłaby wejść w życie na początku roku, a druga już po Euro 2012.

Projekt zakłada pierwszą podwyżkę (inflacyjną) w lutym, a drugą (wyższą) w lipcu. Łącznie na drogi i komunikację miasto chce w przyszłym roku zmniejszyć wydatki bieżące o blisko 13 milionów złotych, ale cięcia obejmą praktycznie wszystkie dziedziny – wydatki na oświatę zmniejszą o 10 milionów, na kulturę o 9.

Pojawią się także nowe wydatki – na Euro 2012 miasto planuje przeznaczyć 35 milionów. Chociaż Stadion Miejski został już wynajęty przez miasto, i tak w 2012 r. trzeba będzie na niego wydać 6 milionów. To przede wszystkim wydatki na dostosowanie obiektu bezpośrednio do Euro 2012 – zostanie obniżony płot przy II trybunie, a cały teren stadionu ma zostać ogrodzony.

- Jak już słyszę „stadion”, to aż mi się mózg lasuje – narzekała radna Lidia Dudziak, a wraz z nią wielu innych.

Brakuje na żłobki

Narzekali nie tylko radni, ale i mieszkańcy. Na sesję z transparentami przyszły przedstawicielki tzw. Porozumienia Żłobkowego.
- Domagamy się 2,5 miliona na podwyżki dla opiekunek w żłobkach, które zarabiają znacznie mniej niż w innych dużych miastach – apelowała Aleksandra Sołtysiak ze Stowarzyszenia Kobiet Konsola. – Drugie 2,5 miliona powinny zostać przeznaczone na dopłaty do dzieci zarejestrowanych w miejskich żłobkach.

- Uważam, że w tej debacie najważniejsze jest zwiększenie liczby miejsc w żłobkach – odpowiadał Ryszard Grobelny. – Ale rozumiem, że można się ze mną nie zgadzać.

Jednocześnie prezydent zapowiedział, że jest otwarty na dyskusję, choć jego zdaniem budżet jest tak napięty, że trudno będzie w znaczący sposób go przemeblować.

To było na razie pierwsze czytanie budżetu. Teraz wszyscy radni będą mieli czas na zaproponowanie własnych poprawek. Sesja Rady Miasta cały czas trwa.