Zespół Jarosława Bestera ma na polskim (i nie tylko) rynku muzycznym status gwiazdy. W obecnym składzie (Jarosław Bester – akordeon, Jarosław Tyrała – skrzypce, Oleg Dyyak – akordeon, klarnet, instrumenty perkusyjne, Wojciech Front – kontrabas) grają bowiem już od 1997 roku - jako The Cracow Klezmer Band zdobyli sobie miano najbardziej rozpoznawalnego bandu klezmerskiego spod znaku odnowienia kultury żydowskiej. The Cracow Klezmer Band uczestniczył w wielu festiwalach - grał chociażby wiele razy na krakowskich Dniach Kultury Żydowskiej - a jego wydawnictwa wychodziły w wytwórni samego Johna Zorna, nowojorskiego Tzadik.
Po nagraniu aż sześciu płyt w wytwórni Zorna, zespół w 2007 roku postanowił zmienić nazwę ze względu na sporą ewolucję muzyki i zainteresowań. Bester Quartet nie określa się już bowiem jako zespół klezmerski, a ich poszukiwania muzyczne mieszczą się w obrębie aliansów muzyki klasycznej z awangardową, współczesnej kameralistyki, no i oczywiście z jazzem. To właśnie jazzowa energia i improwizacja unoszą ten zespół ponad jakiekolwiek określenia gatunkowe.
Na środowym koncercie Bester Quartet zaprezentował jednak wiele swoich starych nagrań, w tym aranżacje utworów Johna Zorna. Płynnie przechodzili jednak do najnowszego materiału muzycznego, który jest bardziej żywy, przejrzysty i... dowcipny. Wszyscy muzycy imponowali swoimi umiejętnościami technicznymi - głównie chyba żywiołowy Oleg Dyyak, zmieniający instrumenty i nadający całej grupie improwizacyjnej, jazzowej wibracji. Koncert był więc bardzo energetyczny, ale zarazem skoncentrowany. Nie porwał zanadto poznańskiej publiczności, no ale w końcu trochę padało...
 |
|  |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
