Pasażerowie MPK skarżą się, że po oddaniu do użytku nowej hali w zajezdni przy ul. Głogowskiej jazda tramwajem na Górczyn może zabrać mnóstwo czasu. Wiceprezes MPK zapewnia, że kłopoty organizacyjne nie powtórzą się.
– Trasa z ul. Hetmańskiej na Górczyn może zabrać pasażerom nawet pół godziny więcej niż zwykle — mówi jeden z Czytelników „Gazety Poznańskiej”. — Gdy po godz. 22 tramwaje zjeżdżają do zajezdni przy ul. Głogowskiej, tworzy się długa kolejka. Te wozy, które jadą w kierunku Górczyna, nie mają wolnej drogi.
Przed oddaniem do użytku nowej hali zjawiska takie nie występowały — tramwaje wjeżdżały do zajezdni bez długiego czekania. — Płacimy teraz za czekanie w tramwaju, a nie za jazdę. Na pętli na Górczynie tracę połączenie autobusowe — skarży się klient MPK. Jan Firlik, wiceprezes MPK przyznaje, że faktycznie zdarzało się blokowanie ul. Głogowskiej przez tramwaje wjeżdżające do zajezdni. — Mieliśmy kłopoty organizacyjne, brakowało nam wolnych torów, ale już wszystko uregulowaliśmy. Więcej problemów nie będzie — obiecuje.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?