2 z 7
Poprzednie
Następne
Były dyrektor ZDM ujawnia absurdy, do jakich dochodziło w Poznaniu
- Kiedy wprowadzaliśmy buspas na ul. Grunwaldzkiej, MIR zaprojektował tam i zlecił zamontowanie wysokich separatorów pomiędzy pasem ruchu dla komunikacji zbiorowej a pasem ruchu dla pozostałych pojazdów. Okazało się, że były zbyt wysokie i już pierwszego dnia po zamontowaniu doszło do trzech zdarzeń drogowych, w tym jednego bardzo niebezpiecznego. Kierowca uszkodził sobie koło i wpadł na torowisko, gdyby nadjeżdżał wtedy tramwaj, naprawdę mogło dojść do tragedii - tłumaczy były zastępca dyrektora ZDM. Przejdź do następnego slajdu ------>