Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciche dzwonki w poznańskich szkołach w ogniu krytyki. Miasto chce na nie przeznaczyć pół miliona złotych

Karol Pomeranek
Karol Pomeranek
Jak mówi Przemysław Foligowski z Urzędu Miasta Poznania, kwota została zabezpieczona w budżecie na wniosek rodziców
Jak mówi Przemysław Foligowski z Urzędu Miasta Poznania, kwota została zabezpieczona w budżecie na wniosek rodziców pixabay.com
Pomysł wprowadzenia w poznańskich placówkach oświatowych cichych dzwonków podzielił radnych poznańskiej Rady Miasta. Jedni biją brawo, inni uważają go za bezsensowny.

Jak podkreśla poznański magistrat, w projekcie, który pochłonąć ma około pół miliona złotych chodzi po prostu o to, by zastąpić tradycyjne dzwonki mechaniczne, oparte na jednolitym, zwykle dość głośnym dźwięku, oznajmującym przerwę i jej zakończenie, innym rodzajem sygnału – bardziej przyjemnym, lepiej odbieranym, zazwyczaj cichszym, może to być nawet określona melodia.

Czytaj też: Dzwonki mają dzwonić ciszej. Poznań chce wprowadzić zmiany w szkołach

Jak tłumaczy Przemysław Foligowski, dyrektor wydziału oświaty Urzędu Miasta Poznania, kwota pół miliona złotych została zabezpieczona w budżecie na wniosek rodziców i dyrektorów szkół, którzy zgłaszali potrzebę wprowadzenia takiego rozwiązania.

– Nikogo do zmiany nie zmuszamy. Pieniądze będą przekazywane na wniosek dyrektorów szkół. Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie. Od tego zależy, czy o podobną rezerwę finansową będziemy wnioskować również w przyszłym roku

– podkreśla dyr. Foligowski.

"Bezsensowny pomysł"

Michał Grześ, wiceprzewodniczący miejskiej komisji transportu i polityki mieszkaniowej i przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości nie gryzie się w język.

– Ponad 35 lat przepracowałem w szkole i dzwonek zawsze był dzwonkiem. Nie słyszałem, by uczniowie narzekali na tego rodzaju dźwięk. Skoro miasto postanowiło wyasygnować na ten cel pół miliona złotych, to znaczy, że Poznań jest naprawdę bardzo bogatym miastem i nie ma pilniejszych wydatków. Pomysł z cichymi dzwonkami jest naprawdę bezsensowny

– uważa.

Podobnego zdania jest jego klubowa koleżanka Ewa Jemielity, przewodnicząca komisji rewizyjnej i wiceprzewodnicząca komisji rodziny, polityki społecznej i zdrowia.

– Tak długo jak żyję, nigdy nikomu dzwonek nie przeszkadzał. Czy on teraz powinien mieć formę melodyjki, pewnie należałoby zapytać współczesnych psychologów… W mojej ocenie jest to całkowicie bezsensowny wydatek

– zauważa.

Kolejny przedstawiciel klubu radnych PiS Przemysław Alexandrowicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta Poznania i wiceprzewodniczący komisji oświaty i wychowania do pomysłu wydziału oświaty podchodzi nieco mniej krytycznie.

– Jeśli cichszy, mniej agresywny dzwonek ma uczynić szkołę sympatyczniejszą, to dlaczego nie? Jedyną rzeczą, która budzi moje wątpliwości, to wysokość kwoty, która ma zostać przeznaczona na ten cel

– zastanawia się.

"To pomysł rodziców naszych dzieci"

Po przeciwnej stronie politycznej barykady pomysł z cichymi dzwonkami cieszy się dużo większą przychylnością.

– Jak najbardziej popieram to rozwiązanie

– mówi nam radny Grzegorz Jura z Koalicji Obywatelskiej, przewodniczący komisji kultury i nauki.

Zobacz też: Poznańskich podstawówek jest za dużo. "Demografia jest nieubłagana". Zostaną zlikwidowane?

Marek Sternalski, przewodniczący komisji oświaty i wychowania i przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej ocenia krótko – to wydatek zdecydowanie uzasadniony.

– To tak naprawdę pomysł rodziców naszych dzieci, którzy artykułowali nam taką konieczność. Trzeba także zdawać sobie sprawę z faktu, iż mamy wiele dzieci przebodźcowanych, z różnymi potrzebami zdrowotnymi. Radnych Prawa i Sprawiedliwości szczerze zachęcam do kontaktu właśnie z rodzicami

– dodał.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ciche dzwonki w poznańskich szkołach w ogniu krytyki. Miasto chce na nie przeznaczyć pół miliona złotych - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto