Na stadionie znajdującym się obecnie przy ul. 28 Czerwca 1956 r. piłkarze Lecha rozgrywali mecze od 1934 r. do 1980 r. Po tym, jak lechici przenieśli się na nowy stadion przy ul. Bułgarskiej, obiekt powoli popadał w ruinę.
Właściciel obiektu – Polskie Koleje Państwowe - zdecydowały się wystawić go na sprzedaż i wyceniły go aż na 41 milionów złotych. Odbyły się już dwa przetargi. Pierwszy z nich zakończył się 30 stycznia, a drugi 13 maja. Ale ani do jednego, ani do drugiego nie zgłosił się żaden inwestor. Czy to oznacza, że PKP obniży cenę? Bo może to przyciągnęłoby chętnych. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie - przynajmniej na razie.
- Na razie nie ogłosimy nowego przetargu. Chcemy najpierw, by miasto wykupiło część tego terenu, który ma być przeznaczony na III ramę komunikacyjną Poznania - mówi Zbigniew Wolny, rzecznik prasowy PKP w Poznaniu.
Ale czy rzeczywiście miasto wykupi teren od PKP - nie udało nam się ustalić. Dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Krzysztof Jończyk przebywa na urlopie i jest nieuchwytny, podobnie jak jego zastępca Miłosz Paszkier.
Co do pozostałej części terenu, to zdaniem właściciela powinna ona zostać ponownie wyceniona i podzielona na mniejsze działki. Wtedy zostanie rozpisany nowy przetarg, podczas którego być może uda się znaleźć chętnego.
Poznańskie PKP chciałoby, żeby ten teren został przeznaczony na zabudowę średniowysoką, to znaczy biurowce lub inne tego typu lokale użytkowe. W planach są też brane pod uwagę budynki przemysłu wysokiej technologii albo sieć recyklingowa.
- Wszystko zależy jednak od tego co w planach miałby potencjalny inwestor, który kupiłby ten teren - zastrzega Zbigniew Wolny.
| Czytaj też: |
Nikt nie chce stadionu Lecha na Dębcu
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
