Co jest modne na głowie?

Najnowsze trendy we fryzurach można było podziwać podczas poznańskich targów Look i Beautyvision, tam też podpytaliśmy znanych poznańskich stylistów, jakie włosy są modne tej wiosną i latem 2009. Oczywiście każdy wielki stylista kreuje własne trendy, robią to też firmy produkujące kosmetyki do włosów. Ale pewne ogólne tendencje można zauważyć.

- Nadal modne są loki, ale takie "łamane", układane prostownicą, a nie lokówką czy na wałkach - mówi Maria Katscher, trener narodowej kadry fryzjerów i właścicielka salonu Renesans Urody. - Nadal na topie są także fale, ale i wielbicielki prostych włosów nie powinny się martwić. Klasyczny, dobrze ścięty bob jest zawsze modny.

Na wyjątkową okazję lub bardzo gorący letni dzień styliści nieodmiennie polecają koki. Ale w tym roku modne są nieco inne niż w latach poprzednich: całe bogactwo włosów jest widoczne dopiero w samym koku, gdzie fantazyjnie przeplatają się i kręcą pojedyncze kosmyki, często z dopiętym kwiatem lub błyszczącą ozdobą. Koki na letni dzień z kolei powinny być upięte nieco niedbale i dość luźno.

- Najmodniejsze koki to te powstałe z oddzielnie upinanych, czasami skręconych pasemek włosów - wyjaśnia fryzjer Adam Cichoń. - Fryzura nie musi być ani gładka, ani symetryczna: część pasemek można zapleść, a część na przykład ułożyć karbownicą. Forma dowolna, od upięć wysoko nad czołem po nisko opuszczone nad kark.

Tej wiosny i tego lata bardzo ważny jest też kolor: modne są na przykład koki w innym kolorze niż reszta włosów lub kolorowe dopinki niekoniecznie z własnych włosów.
- Modne są wszystkie odcienie brązu, ale nałożone w taki sposób, by sprawiały wrażenie naturalnie rozświetlonych słońcem - wyjaśnia Maria Katscher. - Mogą więc się pojawiać bardzo subtelne kosmyki w kolorze miedzi, kasztana, starego złota aż po mahoń.

Warto też mieć tego lata na podorędziu dodatki typu apaszki i chustki, które są na topie, doskonale wyglądają i sprawdzają się w ostrym słońcu lata - no i przy okazji chronią przed nim włosy.