Tydzień temu na Zamkowe Lato dla Dzieci przyjechał Teatr Stacja Szamocin ze spektaklem "Dawno, dawno, dawno temu...", w którym przedstawiali na nowo znaną baśń Braci Grimm "Braciszek i siostrzyczka". Sławny teatr dziecięcy z Szamocina, niedaleko Piły, pokazał baśń w sposób prosty i kolorowy. Trudno jednak trafić jednocześnie w wymagania dzieci w różnym wieku.
Teatr z Zielonej Góry - Studio Teatralne Guliwer - zaprezentował natomiast spektakl "Bajki do góry nogami". Występowała w nim para aktorów: Pani Rączka i Pan Paluszek. Było to dwoje kuglarzy, którzy pojawili się na scenie z zadaniem opowiedzenia dzieciom bajek, ale trochę im nie szło. Pan Paluszek miał sklerozę i zapominał co chwilę tytułów - z pomocą dzieci jednak się udawało je przypomnieć.
Pani Rączka miała za to "artystyczną duszę" i ciągle coś w opowiadanych bajkach plątała. Jako królewna na szklanej górze, gdy przyszedł uratować ją rycerz, wzgardziła nim, by ożenić się z mleczarzem i promować wśród dzieci picie mleka. Gdy zaczynała opowiadać bajkę o Czerwonym Kapturku, stwierdziła, że "za górami, za lasami mieszkał sobie... chłopiec, który nazywał się Czerwony Kapturek". Dzieci od razu przekrzykiwały się, że to nieprawda, bo był przecież dziewczynką!
Aktorzy z Zielonej Góry zapraszali również dzieci na scenę - chłopców po to, by za magiczną kotarą przeobrażali się nie do poznania, a dziewczynki, by uczyły Panią Rączkę jak być królewną. Spektakl kończył się zainscenizowaniem bajki o Czerwonym Kapturku, w którego wcielił się... Pan Paluszek.
Ta "poprawna" część przedstawienia była jednak jego słabą stroną. Do momentu, gdy aktorzy byli mylącymi się i niezdarnymi kuglarzami, przyciągali zainteresowanie dzieci. Gdy jednak po prostu zaczęli wystawiać bajkę, stała się ona uboga i nudna. W tej konkurencji teatr dziecięcy nie wygra przecież z telewizją.
WAKACJE 2009 W POZNANIU kultura, sport, turystyka | TRANSFERY 2009 | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?