Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy grunty od miasta uratują Wartę?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Izabella Łukomska-Pyżalska
Izabella Łukomska-Pyżalska Roger
Izabella Łukomska-Pyżalska chce zbudować przy Drodze Dębińskiej kompleks rekreacyjno-usługowy, z którego dochód pomógłby finansować Wartę.

Pod koniec listopada Izabella Łukomska-Pyżalska ogłosiła ograniczenie środków przekazywanych na utrzymanie prowadzonej przez nią sekcji piłkarskiej. Na dwa miesiące przed pierwszym rundy wiosennej sytuacja finansowa Warty Poznań jest fatalna.

- W tej chwili nasz budżet na całą rundę wiosenną wynosi 80 tysięcy złotych – wyjaśniała w poniedziałek radnym z Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. – Żeby myśleć o utrzymaniu, powinniśmy mieć przynajmniej pół miliona złotych.

Miasto nie ma pieniędzy, by ratować Wartę

Łukomska-Pyżalska szuka nowych sponsorów, ale przyznaje, że jest to bardzo trudne. Na wsparcie miasta też raczej nie ma co liczyć. Po pierwsze, budżet miasta na 2013 rok został już uchwalony. Po drugie, sytuacja finansowa miasta też jest bardzo napięta i trudno liczyć, aby znalazły się jakiekolwiek pieniądze dla Warty.

Prezes sekcji piłkarskiej wraz z Markiem Łbikiem (prezesem całego klubu) w poniedziałek przedstawiła radnym swój pomysł na ratowanie klubu. Chodzi o przekazanie Warcie przez miasto w wieczyste użytkowanie gruntów przy Drodze Dębińskiej, z których teraz korzysta Warta.

- To umożliwiłoby znalezienie inwestorów, którzy zainwestowaliby w budowę nowej siedziby klubu – przekonywał Łbik. – Tę obecną zbudowano ponad 30 lat temu jako tymczasową, a siedzimy w niej do dziś. Dach jest w fatalnym stanie, ale zdaniem fachowców nie ma sensu go naprawiać, bo to rudera.

Warta sama będzie na siebie zarabiać

Firmą zainteresowaną budową nowej siedziby Warty jest Family House – firma należąca do Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej.

- Nowy obiekt miałby część komercyjną, na przykład kryte korty, dzięki czemu pozyskiwalibyśmy środki na utrzymywanie naszych obiektów sportowych – wyjaśniał Łbik. – Nie ma w tym niczego dziwnego, przecież nawet Stadion Narodowy bez przychodów z działań komercyjnych generuje ponad 20 milionów złotych strat.

Warta już teraz ma taki obiekt, który pomaga jej przetrwać. To giełda kwiatowa, która przynosi około miliona złotych zysków rocznie. To suma pozwalająca opłacić pensje dla trenerów wszystkich sekcji. Brakuje jednak środków na bieżące utrzymanie sypiących się obiektów. Zdaniem Łbika, dzięki własnym gruntom byłaby szansa na pozyskanie środków na budowę np. nowej przystani dla kajaków czy hali dla szermierzy od związków sportowych czy sponsorów.


Marek Łbik i Izabella Łukomska-Pyżalska w trakcie spotkania z radnymi

Przedstawiciele Warty zwracali uwagę, że jak dotąd w Poznaniu oba największe kluby nie są traktowane równo.
- Lechowi miasto stadion zbudowało – przypominał Marek Łbik.

Radni mieli jednak pewne obawy, czy po przekazaniu gruntów przy Drodze Dębińskiej nie powstanie przypadkiem nowe osiedle Family House.
- Wydałam mnóstwo pieniędzy na nowe boiska przecież nie po to, aby teraz na nich stawiać bloki – zapewniała Łukomska-Pyżalska. – Poza tym bez zgody miasta i tak nie można niczego zbudować w tym miejscu.

Widmo stadionu Szyca
- Na przekazaniu Warcie stadionu Szyca miasto wyszło jak Zabłocki na mydle i nie chcielibyśmy, aby podobna historia znowu się powtórzyła – przypominał radny Tomasz Lewandowski. – Musielibyśmy poznać dokładny biznesplan całego przedsięwzięcia.

- Jesteśmy otwartym klubem – odpowiadał Łbik. – Nie mamy nic przeciwko temu, aby ktoś z radnych wszedł do zarządu klubu. Wtedy mielibyście państwo na bieżąco wgląd we wszystko, co się dzieje w klubie.

Ostatecznie ustalono, że na następnym posiedzeniu komisji Warta przedstawi bardziej szczegółową wizualizację planowanej przez siebie inwestycji. Wiadomo też, że nie ma prawnych przeciwwskazań, aby przekazać klubowi grunty przy Drodze Dębińskiej.

- Pierwsze boksy komercyjne, które zaczęłyby zarabiać na klub, jesteśmy w stanie postawić w ciągu kilku miesięcy – zapewniła Izabella Łukomska-Pyżalska.

Czytaj też:
Trzech kolejnych piłkarzy odeszło z Warty

Warta Poznań rozwiązała kontrakty z kolejnymi zawodnikami.



**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto