W miniony czwartek portal MM Poznań jako pierwszy poinformował, że wbrew zapowiedziom budowa dachu na stadionie przy ul. Bułgarskiej wcale nie idzie tak sprawnie i są opóźnienia.
Pojawiło się realne zagrożenie, że termin zakończenia prac wyznaczony na 28 września może zostać niedotrzymany. Niestety, po tygodniu sytuacja nie uległa poprawie. 4 sierpnia wykonawca (konsorcjum, na którego czele stoi Hydrobudowa S.A.) zwrócił się do spółki Euro Poznań 2012 nadzorującej budowę stadionu o przedłużenie terminu budowy.
- Wykonawca prosi o przesunięcie terminu o miesiąc – dach miałby być gotowy na przełomie października i listopada – mówi prezes Euro Poznań 2012, Ryszard Dembiński. – Na razie nie wydaliśmy zgody, musimy zapoznać się z powodami tego przesunięcia, a poza tym musimy też zapoznać z sytuacją zarząd Lecha Poznań.
Przesunięcie terminu to bowiem kłopot przede wszystkim dla Kolejorza. Poznański klub na czas zamknięcia stadionu przy Bułgarskiej musi swoje mecze rozgrywać we Wronkach. Przy pierwotnym planie piłkarze Lecha mieli tam rozegrać tylko trzy mecze ligowe oraz ewentualne mecze w eliminacjach Ligi Europejskiej. Przesunięcie terminu o kolejny miesiąc oznaczałoby, że poza Poznaniem musiałyby zostać rozegrane także mecze z Wisłą Kraków (17 października) i Śląskiem Wrocław (31 października) oraz ewentualne spotkania w Lidze Europejskiej.
Na razie klub oficjalnie nic nie wie o kłopotach z budową.
- Trudno nam komentować doniesienia medialne. Spółka oficjalnie nie przekazała nam żadnych informacji o tym, że wrześniowy termin zakończenia budowy jest zagrożony – powiedziała nam rzecznik Lecha, Joanna Dzios.
- W ciągu najbliższych dni na pewno spotkamy się z Lechem i omówimy sytuację, ale ostateczną decyzję i tak musimy podjąć my – tłumaczy Dembiński, który rozumie, że przesuniecie terminu to dla klubu olbrzymi kłopot. – W tej chwili nie jestem w stanie podać szczegółów, jakie konsekwencje poniesie wykonawca za opóźnienie terminu wykonania prace, ale myślę, że Lech, który w tej sytuacji poniesie konkretne straty finansowe, powinien mieć je jakoś zrekompensowane.
Przed tygodniem Dembiński w rozmowie z MM Poznań zapowiadał, że możliwy jest jeszcze inny wariant – przerwanie budowy dachu 28 września tak, aby Lech mógł znowu grać przy Bułgarskiej i dokończenie prac zimą. Teraz przyznaje, że ten scenariusz wydaje się mniej prawdopodobny.
- Z uwagi na lepsze warunki pogodowe wskazane byłoby dokończenie wszystkich prac w październiku – tłumaczy prezes Euro Poznań 2012.
Ostateczna decyzja o przedłużeniu czasu budowy zadaszenia na stadionie o kolejny miesiąc ma zapaść w ciągu tygodnia.
Czytaj też: |
PHOTO DAY 4.0 - STARY BROWAR NOCĄ 8 sierpnia, godz. 20 |
WAKACJE 2009 W POZNANIU kultura, sport, turystyka | TRANSFERY 2009 | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?