Jak to się stało, że urwałeś się z planu filmowego siódmej części "Gwiezdnych Wojen"? Czy jest to spowodowane wypadkiem Harrisona Forda, który miał zagrać scenę na pokładzie statku "Sokół Millenium" i złamał sobie kostkę?
Jeszcze mnie o tym nie poinformował (śmiech). A tak poważnie, mam w Poznaniu do wykonania misję. Zostałem poproszony o to, by w pomóc dzieciakom i dorosłym niepełnosprawnym ze Stowarzyszenia Na Tak w uzbieraniu pieniędzy na wakacyjny wyjazd. Stąd właśnie moja obecność w stolicy Wielkopolski i zostanę tutaj tak długo, aż nie zrealizuję swojego celu.
Czyli to nie Ty stoisz za wyciekiem zdjęć statku kosmicznego, które krążą w sieci od kilku dni?
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam (śmiech). Nie mogę takich informacji ujawniać.
Gdzie się więc podział twój syn, Luke Skywalker? Dlaczego nie przybył z Tobą do Poznania?
Z Lukiem umówiliśmy się tak, że po prostu do mnie dzwoni i pyta jak przebiega akcja (w tym momencie dzwoni telefon Dartha Vadera - przyp .red.). Nie, nie odbiorę teraz od niego telefonu, ale wiem, że w tej chwili zajmuje się siostrą Leią Organa Solo.
Wróćmy jednak do Twojej misji. Dlaczego wybrano szwarccharakter do pomocy niepełnosprawnym dzieciakom
Chodziło o to, by była to postać, która nie jest oczywista i nie kojarzy się wyłącznie pozytywnie. Po dobrych ludziach i postaciach możemy spodziewać się, że będą postępować wyłącznie dobrze, a kiedy pojawia się czarny charakter to momentalnie ściąga większą uwagę. W sytuacji, gdy ktoś ma sporo na sumieniu i nagle chce pomagać, odkupić swoje winy, to reakcja powinna być oczywista - trzeba go w tym wesprzeć.
ZOBACZ TAKŻE: Darth Vader na meczu Lecha Poznań [ZDJĘCIA, WIDEO]
Od momentu, kiedy wyszedłeś na poznańskie ulice zainteresowanie postacią rzeczywiście jest ogromne.
Sporo osób nas wspiera, akcją udało się zainteresować media, poznaniacy masowo robią sobie ze mną zdjęcia, pytają o cel akcji. Mogę po tych kilku tygodniach stwierdzić, że Darth Vader jest chyba najbardziej lubianym czarnym charakterem w popkulturze. Siła charyzmy Lorda jest jak widać ogromna, jednak nasze potrzeby są równie duże. Staram się prowokować ludzi, by podeszli, porozmawiali i zainteresowali się zbiórką.
Najdziwniejsza reakcja?
Gdy byłem na meczu Lecha, musiałem w pewnym momencie przejść z trybuny do sali konferencyjnej. Nie mając jednak odpowiedniej przepustki, moja droga mocno się wydłużyła, bo korzystałem z wyjścia dla kibiców. Nagle dopadła mnie grupa ojców z synami, pozowałem do zdjęć tak długo, że spóźniłem się na pomeczową konferencję. Sporo dziewczyn mnie także zaczepia (śmiech).
Czy to zainteresowanie filmową postacią przekłada się w jakikolwiek sposób na meritum akcji?
Rzeczywiście kilka osób, gdy tylko dowiedziało się o akcji, wyciągnęło portfel i chciało mi wręczyć gotówkę. Nie mogę ich jednak przejmować, dlatego przekazuję namiary na stowarzyszenie.
CZYTAJ TAKŻE: Darth Vader w Poznaniu - Zbiera na wakacje dla niepełnosprawnych osób! [WIDEO]
Ile pieniędzy jeszcze Wam brakuje, by wysłać dzieciaki na wakacje?
W tej chwili niecałe 40 tys. zł, bo kwotą 10 tys. zł w ostatnich dniach wsparli nas poznańscy dominikanie.
O co chodzi z Vaderem?
Był już widziany w Starym Browarze, na Piekarach na meczu Lecha Poznań, a także w redakcji Naszego Miasta. Darth Vader działa na zlecenie Stowarzyszenia Na Tak i ma jasną misję do wykonania - chce zebrać pieniądze na turnusy rehabilitacyjne dla podopiecznych. Stowarzyszenie w Poznaniu prowadzi 11 specjalistycznych placówek, które wspierają osoby niepełnosprawne na każdym etapie życia. Od przedszkola Orzeszek dla najmłodszych aż po ŚDS Kamyk dla osób dorosłych. W tym roku Stowarzszyenie chce wysłać na wakacje 100 osób, dlatego potrzebuje 100 tys. zł. Jeśli chcecie wesprzeć akcję wszelkie informacje znajdziecie na stronie www.stowarzyszenienatak.pl.
Skomentuj:
Darth Vader: Luke Skywalker ciągle do mnie dzwoni [ROZMOWA]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?