Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DEBATA WYBORCZA - Czytaj i decyduj komu głos. Jutro dyskusja o Wildzie i Starym Mieście

Bartosz Trzebiatowski
We wczorajszej debacie uczestniczyli: Lechosław Lerczak, Mariusz Wiśniewski, Monika Bączyk-Widawska, Tomasz Lewandowski i  Adam Pawlik
We wczorajszej debacie uczestniczyli: Lechosław Lerczak, Mariusz Wiśniewski, Monika Bączyk-Widawska, Tomasz Lewandowski i Adam Pawlik Andrzej Szozda
Nie mamy nic przeciwko, żeby taki poziom wiedzy o mieście i jego problemach prezentowali nowi poznańscy radni. Podczas wczorajszej – pierwszej z cyklu siedmiu wyborczych debat dzielnicowych „Głosu” – kandydaci na samorządowców z okręgu Nowe Miasto-Południe zaprezentowali godne pochwały przygotowanie merytoryczne. Mówili konkretnie o problemach Poznania i mieszkańców, próbowali znajdywać rozwiązania zapalnych kwestii.

ZOBACZ TAKŻE - Plebiscyt przedwyborczy: "Jak oni rządzili" - Oceń rządzących

W naszej redakcji gościliśmy: Monikę Bączyk-Widawską (PiS), Mariusza Wiśniewskiego (PO), Tomasza Lewandowskiego (SLD), Lechosława Lerczaka (My- Poznaniacy) oraz Adama Pawlika (Komitet Ryszarda Grobelnego).

Głównym, najczęściej przewijającym się w debacie problemem okręgu Nowe Miasto-Południe, okazała się przyszłość parku na Ratajach. Ta sprawa zjednoczyła wielu mieszkańców osiedli, którzy domagali się od miasta stworzenia tam terenu rekreacyjnego. Przyniosła też dużą popularność niestrudzonemu bojownikowi o park – Adamowi Pawlikowi. Teraz Pawlik kandyduje do rady miasta.

– Takie debaty dają możliwość rozmowy o konkretnych inwestycjach i rozwiązaniach dla ludzi. Dobrze się stało, że „Głos Wielkopolski” podjął się ich organizacji. To strzał w przysłowiową „dziesiątkę” – mówił Adam Pawlik.

Sprawa ratajskiego parku pokazała jeszcze jedno. Że przy każdej miejskiej inwestycji trzeba najpierw pytać o zdanie mieszkańców. Na naszej debacie podkreślali to wszyscy kandydaci. My trzymamy ich za słowo – mamy nadzieję, że jeśli wejdą do rady, decydując o inwestycjach o mieszkańcach nie zapomną.

„Głos” szykuje już kolejne debaty najciekawszych kandydatów na poznańskich radnych – łącznie będzie ich siedem, czyli tyle, ile wyborczych okręgów. Czytelników zachęcamy do przysyłania pytań, które zadamy na debatach. Relacja z każdej pojawi się nie tylko w „Głosie”, ale i w internetowej telewizji Głos.TV.

Co z parkiem na Ratajach, gdzie ustawić kontenery socjalne i jak poprawić komunikację? Oto zapis debaty

Czy ze względu na duże koszty, park na Ratajach powinien powstać na tak rozległym terenie? Skąd wziąć na to pieniądze, gdzie ich szukać w budżecie miasta?

Monika Bączyk-Widawska Prawo i Sprawiedliwość - Fundusze – w dłuższej lub krótszej perspektywie – powinny się znaleźć. Kluczem będzie tu wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oraz to, jak przebiegną negocjacje z deweloperem dotyczące odszkodowania.

Mariusz Wiśniewski Platforma Obywatelska - PO poparła powstanie tego parku, a interesem miasta powinno być tworzenie zielonych enklaw. Najważniejszy jest teraz ogólnopolski konkurs dla tego terenu, którego wynik będzie podstawą do zmiany studium.

Tomasz Lewandowski Sojusz Lewicy Demokratycznej - Chęć finansowania czegoś takiego jak Rock in Rio dowodzi, że budżet miasta ma duże rezerwy – więc na park, w perspektywie 8–10 lat, pieniądze się znajdą. Miasto nie powinno negocjować odszkodowania, bo od tego jest sąd.

Lechosław Lerczak My-Poznaniacy - Czekamy na ten park od 40 lat – powierzchnia terenów zielonych spadła na Ratajach z 17 do 3 mkw. na osobę. Zrezygnować można tylko z wąskiego klina terenu. Nie mogę pojąć, jak deweloper kupił 8 ha za 350 tys. zł, a teraz żąda 92 mln.

Adam Pawlik Komitet Ryszarda Grobelnego - Park powinien powstać na 40 ha. Jeżeli przeznaczymy 5 mln zł rocznie na budowę, to w ciągu kadencji uzbiera się 20 mln, a to poważna kwota. Można zaproponować prywatnym inwestorom budowę obiektów, z których będą czerpać zyski.

Na Głuszynie miały powstać kontenery socjalne, ale storpedował to sprzeciw mieszkańców. Gdzie w takim razie miasto powinno je ustawić?

Monika Bączyk-Widawska Prawo i Sprawiedliwość - Problem spłaszczono do jednego wątku, a słabością miasta jest cała mało efektywna polityka społeczna. Najpierw przyznaje się niewystarczające dodatki do czynszu, a potem dziwi się, że ludzie nie płacą. Jestem przeciwna zsyłce do kontenerów.

Mariusz Wiśniewski Platforma Obywatelska
- Władza powinna dbać o przestrzeganie prawa, a zapominamy, że chodzi o osoby zakłócające innym życie i w dodatku niepłacące czynszu. Słabością jest tu brak porządnego programu resocjalizacji – bez niego to półśrodek niewart realizacji.

Tomasz Lewandowski Sojusz Lewicy Demokratycznej - Nigdzie. To pokazuje podejście miasta, które zamiast dbać o politykę społeczną, chce się pozbyć uciążliwych lokatorów umieszczając ich w gettach, których nie będą mieli możliwości opuścić. Opór ludzi jest oczywisty.

Lechosław Lerczak My-Poznaniacy - Nie powinno być w Poznaniu stygmatyzowania ludzi kontenerami. Trzeba czerpać wzorce z Unii Europejskiej i... własnego podwórka. Przecież mamy fundację Barka, która doskonale i profesjonalnie pomaga innym. Wykorzystajmy to.

Adam Pawlik Komitet Ryszarda Grobelnego - Trzeba się zastanowić nad kontenerami. Wydaje mi się, że ta decyzja była zbyt szybko podjęta i nie została do końca przemyślana. W tej kwestii większą odpowiedzialność powinno wziąć państwo, a nie zrzucać wszystko na barki samorządu.

Co na bliskości autostrady zyskują mieszkańcy osiedla Minikowo-Marlewo? Czy nie byłoby stosowne opracowanie planu budowy stacji paliw?

Monika Bączyk-Widawska Prawo i Sprawiedliwość - Najważniejszy jest złoty środek. Infrastruktura drogowa musi powstawać, ale nie wbrew ludziom. Potrzebny jest dialog i zdrowy rozsądek.

Mariusz Wiśniewski Platforma Obywatelska - Spółka Autostrada Wielkopolska przymierza się do budowy trzeciego pasa na poznańskiej obwodnicy. Teraz jest najlepszy czas, aby miasto wynegocjowało określone korzyści dla mieszkańców. Choćby drogi dla ruchu lokalnego.

Tomasz Lewandowski Sojusz Lewicy Demokratycznej - Miasto powinno przyjąć taką filozofię, że jeśli „funduje” ludziom w sąsiedztwie jakąś uciążliwą inwestycję, to zawsze musi być coś w zamian, coś dla rekompensaty. Na przykład perfekcyjnie zbudowane drogi lokalne.

Lechosław Lerczak My-Poznaniacy - Trzeba się wsłuchać w głos mieszkańców jeszcze na etapie projektowym. Zawsze powinien powstać alternatywny przebieg trasy. Moim zdaniem konieczne są debaty i konsultacje na etapie pomysłu.

Adam Pawlik Komitet Ryszarda Grobelnego - Jeśli coś chcemy budować, trzeba wpierw poinformować o tym mieszkańców, których to dotyczy i zapytać ich o zdanie. Konsultacje muszą być rzetelne, wskazujące plusy i minusy. Wówczas nie będzie nieporozumień i zawiedzionych nadziei.

Starołęka to dziurawe drogi gruntowe, brak chodników i tylko jedna trasa dojazdu? Jak poprawić komunikację w tym rejonie miasta?

Monika Bączyk-Widawska Prawo i Sprawiedliwość - Stworzenie porządnego układu drogowego w tym rejonie, adekwatnego do obecnego natężenia ruchu, powinno być priorytetem dla nowej rady miasta. Remonty są prowadzone jakoś tak chaotycznie, może pieniędzy jest dość, ale brakuje wizji.

Mariusz Wiśniewski Platforma Obywatelska - Kluczem jest budowa wiaduktu nad trasą kolejową, ulicy Romana Maya oraz ronda Marlewo. Te trzy inwestycje już się toczą, ale w fazie projektowej. Poza tym najpierw trzeba skończyć budowę kanalizacji, co potrwa do 2013 roku.

Tomasz Lewandowski Sojusz Lewicy Demokratycznej - Mamy program budowy dróg lokalnych, ale szczupłość środków sprawia, że jest on 3–4 lata opóźniony. Warto zwiększyć te fundusze. Bez dbałości o infrastrukturę, nie zatrzymamy ucieczki ludzi z miasta, co skutkuje zmniejszaniem budżetu.

Lechosław Lerczak My-Poznaniacy - Po opuszczeniu ronda Starołęka ma się wrażenie, że tu się kończą dobre drogi w Poznaniu. Zwracam uwagę, że jest już projekt budowy osiedli na terenie byłych fabryk Stomil i Lechia. Bez powstania dróg, ten rejon czeka komunikacyjny zawał.

Adam Pawlik Komitet Ryszarda Grobelnego - Problemy z korkami i brakiem odpowiedniej liczby dobrych dróg ma każde duże miasto. To się nie zmieni, obojętnie ile ulic zbudujemy. Trzeba postawić na wspieranie alternatywnych sposobów komunikacji, jak choćby MPK.

Jedną z największych uciążliwości dla mieszkańców jest lotnisko Krzesiny i samoloty F-16. Co miasto może zrobić, żeby ulżyć poznaniakom z tego rejonu?

Monika Bączyk-Widawska Prawo i Sprawiedliwość - To zadanie dla całej nowej rady miasta, ale i dla poszczególnych radnych. Miasto powinno wspierać mieszkańców w ich zmaganiach z wojskiem. Razem na pewno będziemy bardziej skuteczni.

Mariusz Wiśniewski Platforma Obywatelska - F-16 to problem całego miasta, ale jego rozwiązanie pozostaje poza kompetencjami samorządu. Kilkanaście lat temu podjęto błędną decyzję o lokalizacji lotniska NATO. Trzeba walczyć o ograniczenie liczby lotów, a docelowo o przenosiny do Powidza.

Tomasz Lewandowski Sojusz Lewicy Demokratycznej - Trzeba pomagać mieszkańcom w wynegocjowaniu jak najwyższych odszkodowań, a docelowo walczyć o przeniesienie lotniska poza miasto. Ta lokalizacja jest poronionym pomysłem. Teraz miasto zostawiło ludzi samych sobie.

Lechosław Lerczak My-Poznaniacy - W Europie nie ma drugiego takiego miasta, w granicach którego byłaby baza F-16. Hałas przekracza wszelkie normy, do tego ma zły wpływ na zdrowie ludzi. Coś z tym problemem trzeba zrobić, bo lotnisko stanowi zagrożenie.

Adam Pawlik Komitet Ryszarda Grobelnego - Lotnisko jest własnością MON. Konieczne jest stworzenie wspólnego bloku ponad podziałami, w skład którego wejdą: prezydent, radni, wojewoda i przedstawiciele ościennych gmin. Tylko wtedy można wywrzeć presję na wojsku.

Kolejne debaty

Rozpoczęte wczoraj debaty potrwają do wtorku – 16 listopada. W sobotnim „Głosie” przeczytacie, jak na swojej debacie zaprezentowali się kandydaci z okręgu Stare Miasto-Wilda, a we wtorkowym (9 listopada), co pokazali ci z okręgu Łazarz-Jeżyce. Następnie przyjdzie kolej na okręgi: Winogrady-Sołacz (relacja w środę 10 listopada), Grunwald (w sobotę – 13 listopada), Nowe Miasto Północ (wtorek 16 listopada) oraz Piątkowo-Podolany-Strzeszyn (w „Głosie”, w środę 17 listopada).

Ty też możesz zadać pytanie!

Także od Was zależy, o czym będą rozmawiać kandydaci na radnych. Na pytania czekamy w godz. od 10 do 15 pod nr tel. 61 860 60 01. Można wysyłać e-maile na adres: [email protected], albo wrzucić kartkę z pytaniem do skrzynki w redakcji przy ul. Grunwaldzkiej 19.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto