Derbowy szczyt w Poznaniu

Dla kibiców w Wielkopolsce będzie to hit pierwszej części sezonu. Beniaminek i wicelider serii A I ligi kobiet,
Danter AZS AWF Poznań zmierzy się w najbliższą niedzielę o godz. 12.45 z mistrzem Polski, Naftą Piła.

W środę szeroko opisywaliśmy korowody z godziną i terminem spotkania. Wtedy wydawało się, że derbowy pojedynek zostanie przesunięty z soboty na niedzielę, na godz. 12.30. Ostatecznie jednak mecz rozpocznie się piętnaście minut później, choć dla sympatyków siatkówki nie jest to chyba wymarzona pora. Mimo to warto przyjść do hali przy ul. Chwiałkowskiego i obejrzeć emocjonujące widowisko (bilety kosztują tylko 7 zł).

Pilanki raczej się nie zmęczyły

Nafta wnioskowała o przełożenie konfrontacji o jeden dzień, żeby zregenerować siły po wyprawie do Belgradu (podopieczne Jerzego Matlaka wygrały 3:0 z Crveną Zvezdą). Pilanki jednak w stolicy Jugosławii za bardzo się nie zmęczyły i raczej nie będą odczuwać trudów konfrontacji w Lidze Mistrzyń. Poznanianki mogą się z pewnością obawiać bloku rywalek, który niemal bezbłędnie funkcjonował na parkiecie klubu spod znaku ,,Czerwonej Gwiazdy’’.
Przygotowań do najważniejszego starcia pierwszej rundy nie ułatwiał poznaniankom fakt, że ostatnio zamiast na treningach bardziej koncentrowały się na apelach i prośbach o finansową pomoc. ,,Siatkarki są przygnębione takim obrotem sprawy. Niby o tym zapominają, ale w ich podświadomości problemy te pozostają. Można się o tym przekonać w momentach niepowodzeń’’ - tłumaczył trener-koordynator Dantera, Henryk Skrobański.

Będą mogły grać

Przerwę w treningach miała od wtorku Karolina Ciaszkiewicz, która skręciła nogę podczas wyskoku do bloku. Skrzydłowa Dantera świetnie wypadła w ostatnim meczu z Winiarami Kalisz, choć było to jej pierwsze spotkanie w wyjściowej szóstce. Wieści z obozu poznanianek są raczej optymistyczne i wszystko wskazuje na to, że była zawodniczka Stali Bielsko będzie mogła grać. Podobnie zresztą jak Monika Trała, która boryka się od pewnego czasu z kontuzją kolana. ,,Nafta pnie się ku górze, ale jak każdy zespół jest do ogrania’’ - przekonywała Ciaszkiewicz. Mecz w stolicy Wielkopolski to na pewno wydarzenie kolejki, kończącej zmagania siatkarek w pierwszej rundzie. Rewanże rozpoczną się już za dwa tygodnie, 4 stycznia.

Winiary w Mielcu

Trzeci z wielkopolskich zespołów czeka trudne wyjazdowe spotkanie z Telenetem Mielec. Winiary Kalisz uchodzą za drużynę własnego boiska, ale podopieczne byłego trenera kadry, Jerzego Skrobeckiego, nie mają aż tak wielu atutów, by siatkarki znad Prosny nie mogły z nimi podjąć walki. Właściwie jeśli zespół Mariana Durleja chce się liczyć w rywalizacji o czołowe lokaty, to powinien w Mielcu wykazać swoją wyższość.

W innych parach dziewiątej rundy łatwo wskazać faworytów poza meczem Gwardii ze Skrą. Wprawdzie wicemistrzynie Polski zbierają cięgi w Lidze Mistrzyń, ale wciąż dysponują takim potencjałem, że mogą się pokusić nawet o łatwą wygraną w stolicy Dolnego Śląska. Z drugiej strony ich problemy finansowe są tak poważne, iż gładkie 3:0 dla wrocławianek też nie będzie wielkim zaskoczeniem.

Program spotkań 9. kolejki

Danter AZS AWF Poznań - Nafta Piła (niedziela, godz. 12.45, hala przy ul. Chwiałkowskiego), Telenet Mielec - Winiary Kalisz, Gedania - Stal Bielsko-Biała, Wisła Kraków - Bank Pocztowy Bydgoszcz, Gwardia Wrocław - Skra Warszawa.