Dlaczego pracodawcy nie chcą zatrudniać niepełnosprawnych?

Wspólne posiedzenie komisji polityki społecznej Rady Miasta i powiatu poznańskiego odbyło się w Powiatowym Urzędzie Pracy, a sytuację osób bezrobotnych na rynku pracy referował Zygmunt Jeżewski, dyrektor PUP.
- Niepełnosprawni zarejestrowani w urzędzie stanowią 4 procent wszystkich bezrobotnych, to obecnie 718 osób - wyjaśniał dyrektor. - Dla porównania rok temu było to 4 procent i 701 osób. Dobrą wiadomością jest to, że nie ma zwolnień grupowych w zakładach pracy chronionej, ale też zakłady te nie zatrudniają. I to już jest problem.

Osoby niepełnosprawne szukające pracy to głównie osoby z wykształceniem zawodowym. Tylko 5 procent z nich ma wyższe wykształcenie, z którym mieliby znacznie większe szanse na zdobycie dobrej pracy. Jednak nie tylko wykształcenie stoi na przeszkodzie osobie niepełnosprawnej w zdobyciu dobrej pracy. Dużo gorsze bywają... przepisy.

- Osoby z lekką niepełnosprawnością umysłową, jeśli nie towarzyszy im inna choroba, nie mają orzekanej niepełnosprawności - wyjaśnia dyrektor Jeżewski. - A w takiej sytuacji ich szanse na znalezienie pracy są nikłe. 

Kolejnym problemem jest fakt, że pracodawcy niechętnie zatrudniają osoby niepełnosprawne. I nie zawsze dlatego, że boją się odpowiedzialności za niezupełnie zdrowego człowieka.

- Pracodawca, jeśli chce zatrudnić osobę niepełnosprawną, musi przygotować jej miejsce pracy chronionej - tłumaczy dyrektor. - Po przygotowaniu miejsca musi też zgodnie z przepisami wystosować wniosek do Państwowej Inspekcji Pracy, by skontrolowała mu firmę, a który pracodawca zwróci się z własnej woli o taką kontrolę?

Radnego Marka Lisa z powiatowej komisji polityki społecznej interesowało to, czy urząd pracy może coś zrobić, by zachęcić pracodawców do zatrudniania niepełnosprawnych.
- Możemy sfinansować to miejsce pracy, możemy mu wyszkolić pracownika - wylicza dyrektor Jeżewski. - Ale to nie zawsze wystarcza.

Wyjściem są także zakłady pracy chronionej, jednak one ze względu na kryzys nie poszukują nowych pracowników. Poza tym zgodnie z dyrektywami unijnymi rynek pracy dla niepełnosprawnych powinien być rynkiem otwartym, by nie byli oni zamykani w zakładach pracy chronionej.

Jak więc pomóc niepełnosprawnym szukającym pracy? To kolejny problem, z którym będą musieli zmagać się poznańscy i powiatowi radni.