Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień z życia: Alpinista z Poznania zdobywa wieżowce [ZDJĘCIA]

BLD
Gdy Paweł Górczak na katedrze w Siedlcach zakładał miedziane parapety, potrafił wisieć nawet 14 godzin w powietrzu. W Poznaniu także pracuje na wysokościach. Dziś zawisł na 13 piętrze bloku na os. Kosmonautów… Zobaczcie dzień z życia poznańskiego alpinisty przemysłowego.

Dwie liny, jedna o długości 80, druga 50 metrów, wiadro, papier, kask, ławeczka… To narzędzia pracy Pawła Górczaka, który od 9 lat pracuje na wysokościach. We wtorek pasjonat wspinaczki i członek zarządu Klubu Wysokogórskiego w Poznaniu pojawił się na os. Kosmonautów. Tym razem nie zamierza zdobyć szczytu, a umyć okna wieżowca.

- To moja praca, a ze wspinaczką ma to niewiele wspólnego, poza wysokością - śmieje się Paweł.
Ile potrzeba czasu by umyć ponad 100 okien wisząc na linie? Na każdy z bloków Paweł musi przeznaczyć 5-6 godzin. Pracę rozpoczyna już z samego rana, mocując na dachu liny, które potrafią wytrzymać nacisk aż do 3 ton. Powoli zaczyna schodzić w dół…

DZIEŃ Z ŻYCIA - ZOBACZ, JAK PRACUJE PSIA FRYZJERKA

- Choć nie ma takiej możliwości, bym spadł, trzeba uważać na podmuchy wiatru. Poziom adrenaliny bywa więc czasem podobny jak podczas wspinaczki wysokogórskiej – tłumaczy Paweł Górczak. Najciężej według niego pracuje się jednak przy demontażach ciężkich elementów zawieszonych na wysokości. – Przy wietrznej pogodzie także banery sprawiają kłopoty - dodaje.

Wiosna to czas, kiedy poznaniacy zajmujący się pracą na wysokościach mają pełne ręce roboty. – Już w przyszłym miesiącu czeka mnie mycie okien w Andersii. Wcześniej pracowałem też na budynku wydziału politologii na Morasku – mówi poznaniak.

DZIEŃ Z ŻYCIA: ZOBACZ, JAK PRACUJE STRAŻNIK OCHRONY KOLEI

Pawła można też było zobaczyć na budynku Zamku, na wieżach telekomunikacyjnych, gdzie montował specjalistyczne urządzenia, a nawet na ogromnych kadziach z piwem należących do kompanii piwowarskiej. Jest niczym kultowa postać z komiksu – Spider-Man.

Dziś na szczęście Paweł może zrobić sobie przerwę, a co najważniejsze po kilku godzinach… zejść na ziemię. – Gdy w Siedlach zakładałem miedziane parapety na katedrze przez 14 godzin bez przerwy wisiałem w powietrzu – opowiada.

W środę czekają na niego… kolejne brudne okna na os. Kosmonautów.

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na Facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto