Eko-dom? A co to takiego?

Jeśli budujemy

Żeby ułatwić sobie sprawę, zaraz po przystąpieniu do budowy, należy wydzielić teren, z którego będzie mogła korzystać zatrudniona firma budowlana. W tym obszarze powinna zamknąć się wszelka działalność silnie ingerująca w działkę. Dzięki temu samochody dostawcze, materiały budowlane i różnego typu odpady będą skumulowane w jednym miejscu, co oszczędzi już rosnące na placu trawy i drzewa - a później ułatwi sprzątanie...

Przy pierwszych zakupach budowlanych, w trosce o środowisko i zdrowie przyszłych mieszkańców, warto zwrócić uwagę na wszelkie atesty i jakość materiałów.
– Dobrze, jeśli produkt jest zgodny z normą ISO 14001, bo oznacza to, że jego producent gwarantuje brak negatywnego oddziaływania na środowisko – tłumaczy Iwona Wozińska, główny specjalista  ds. BHP i Ppoż. oraz pełnomocnik ds. ISO z firmy Franspol, której wytyczne działania opierają się m.in. o tę normę. – My staramy się przygotowywać produkty bezpieczne, zarówno dla użytkownika, jak i dla środowiska, dlatego każde nowe rozwiązanie naszej firmy uwzględnia ekologiczne ustalenia międzynarodowych organizacji.

Powszechne „patrzenie na ręce” ekipie budowlanej to też bardzo dobry sposób na oszczędności, nie tylko przy naprawie źle wykonanych elementów. Jeśli na etapie tworzenia instalacji budowlańcy zaniedbają jakieś szczegóły w trakcie łączenia poszczególnych elementów, to straty ciepła czy wody na złączach w przyszłości mogą być znaczące. Ważne jest też prawidłowe wykonanie izolacji i uszczelnienie okien, aby ciepło gromadzone wewnątrz nie uciekało.

Jeśli kupujemy

Przy kupnie domu obecnie dużo łatwiej o rozwiązania sprzyjające naturze, bo deweloperzy dostrzegli takie zapotrzebowanie i od pewnego czasu uzupełniają swoje portfolio o ekologiczne nieruchomości. Szczególnie jest to widoczne pośród inwestycji podmiejskich, w których główną rolę odgrywa zielone otoczenie. Bliskość lasu, czy jeziora dopinguje firmy do wykorzystywania eko-materiałów i rozwiązań zachowujących piękne krajobrazy w nienaruszonym stanie.

Novum Plus, deweloper budujący osiedle Rozalin w podpoznańskim Lusówku, postawił na oszczędność wody i energii.
– Domy na Osiedlu Rozalin są wyposażone w system rekuperacji, czyli odzyskiwania energii cieplnej z wydmuchiwanego przez wentylację powietrza – wyjaśnia Dawid Sztandera, prezes firmy Novum Plus. – W I etapie inwestycji wprowadziliśmy też system zbierania wody deszczowej z każdego domu.

Deszczówka co prawda nie nadaje się do picia, ale gromadzona w specjalnym zbiorniku może posłużyć do umycia auta, prac porządkowych i podlewania grządek. Na osiedlu znajduje się także zbiornik retencyjny, a wszystkie domy podłączone są do kanalizacji sanitarnej. Deweloper nie kryje, że do takich rozwiązań skłoniło go właśnie otoczenie planowanej inwestycji.
– W ten sposób możemy ochraniać idealne do rekreacji i uprawiania sportów zielone tereny Lusówka – przyznaje D. Sztandera.

Ekologiczne działania deweloperów wspierają także banki, premiując klientów nastawionych na pozytywny wpływ na środowisko. Dedykowany im produkt ma w ofercie Bank Ochrony Środowiska. Ekologiczny kredyt hipoteczny można przeznaczyć na finansowanie zakupu, budowy lub remontu domu czy mieszkania w budynku, w którym zostaną zastosowane rozwiązania pozwalające oszczędzać energię.

Ekologiczny dom więc nie jest już ekstrawagancją, tylko świadomym wyborem, który nie tylko pozwoli na poprawę jakości mieszkania w nim, ale i na realne oszczędności finansowe...