Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Euro bije rekordy. Najdrożej od 2009 roku

Monika Kaczyńska
Rekordowy poziom ceny walut może zostać w najbliższych dniach nieraz pobity
Rekordowy poziom ceny walut może zostać w najbliższych dniach nieraz pobity 123RF
Wysoka cena euro jest na rękę eksporterom. Importowane towary zdrożeją.

We wtorek cena euro pobiła kolejny rekord. Trzeba było za nie zapłacić 4,56 zł. To najwięcej od 2009 roku.

Eksporterzy mogą liczyć na większe zyski, jednak osłabienie złotego może sprawić, że za towary sprowadzane z zagranicy zapłacimy więcej niż dotąd. Jeśli tendencja się nie odwróci nasze portfele będą dodatkowo chudły. Marną pociechą jest fakt, że coraz słabszy złoty ma tylko niewielki związek z kondycją naszej gospodarki. Sęk jednak w tym, że inwestorzy nie wierzą w siłę gospodarczą krajów Unii. Prawdopodobnie pozostanie tak dopóki nie zostaną trwale rozwiązane problemy związane z zadłużeniem niektórych krajów eurolandu.

Czytaj także: Nowy sposób ZKZL na odzyskanie zadłużonych lokali

Nastrojów Polaków nie poprawiły także podane wczoraj przez GUS dane o inflacji. W stosunku do października wskaźnik cen towarów i usług wzrósł o 0,7 proc. Jednak w stosunku rok do roku wskaźnik ten wyniósł 4,8 proc.. Największy wpływ na ukształtowanie się wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych na tym poziomie miały podwyżki opłat związanych z mieszkaniem (o 6,1 proc.), wzrost cen żywności (o 4,5 proc.), a także towarów i usług w zakresie transportu (o 11,0 proc.) Spadek cen odzieży i obuwia (o 1,6 proc.) obniżył wskaźnik w tym okresie o 0,08 pkt. proc. - poinformował w komunikacie prezes GUS.

- W dłuższej perspektywie - 3-5 lat kurs euro ukształtuje się zapewne na poziomie około 3,5 zł - twierdzi dr Ryszard Stefański z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Jednak w najbliższym czasie konsekwencje osłabienia złotego możemy odczuć wszyscy.

Podstawowy problem to wzrost cen towarów importowanych, w tym także surowców. To sprawi, że zapłacimy więcej m.in. za transport, energię, gaz, paliwa, a co za tym idzie mogą wzrosnąć ceny niemal wszystkiego.

Boleśnie słabszego złotego odczują także zadłużeni w walutach obcych - po prostu zapłacą wyższe raty.

Wyższy kurs euro budzi też obawy z innego powodu. Nasz dług publiczny jest częściowo zaciągnięty w walutach obcych, głównie w euro i osłabienie złotego zwiększa jego poziom. Gdy przekroczy on próg 55 proc. PKB trzeba będzie się liczyć z drastycznymi oszczędnościami państwa, a więc cięciami w sferze budżetowej, brakiem waloryzacji rent i emerytur, a także podwyżkami podatków. Można przypuszczać, że rząd zrobi wszystko, by do takiej sytuacji nie doszło.

- Spodziewałbym się interwencji Banku Gospodarstwa Krajowego na rynku walutowym - twierdzi dr Stefański. - Prawdopodobnie doprowadzi ona do krótkotrwałego, ale dość znacznego obniżenia kursu euro. Choć będzie jasne, że to skutek określonych działań, wszyscy na tym trochę skorzystamy.

Na razie jednak można się spodziewać, że kurs euro w stosunku do złotówki jeszcze nieco wzrośnie. Dlaczego? - Ekonomiście trudno to logicznie wyjaśnić - uważa Ryszard Stefański. - Rynkami walutowymi w dużym stopniu rządzą emocje. I prawdopodobnie dlatego, gdy euro osłabia się w stosunku do dolara, to złoty osłabia się w stosunku do euro. Jednak na dłuższą metę zależność ta przestanie obowiązywać..

Wysoki kurs euro zwiększy naszą przyszłoroczną dynamikę wzrostu PKB. - Podobna sytuacja w 2008 roku sprawiła, że w 2009 byliśmy zieloną wyspą - podkreśla Stefański. - Można zatem sądzić, że i tym razem osłabienie naszej waluty sprawi, że dynamika wzrostu PKB w przyszłym roku będzie wyższa niż zakładamy.

To z kolei może sprawić, że zaufanie inwestorów do naszego rynku wzrośnie, a tym samym wzrośnie chęć inwestowania czy to w polską walutę czy w obligacje iz czasem złotówka się umocni. O ile strefa euro przetrwa.

- Potencjalnie możliwy jej rozpad może przynieść poważne zawirowania na rynku walutowym- twierdzi Stefański. - Tyle, że potrwają one raczej tygodnie niż miesiące.

Zobacz najnowsze informacje na stronie "Głosu Wielkopolskiego"

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto