Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fałszywi agenci CBA gwałcili i kradli

Redakcja
Pod koniec ubiegłego tygodnia na policję zgłosiła się młoda kobieta z informacją, że została zgwałcona przez… funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Opowiedziała, że została zwabiona do jednego z mieszkań i tam zgwałcona. W mieszkaniu było kilku mężczyzn. Jeden z nich miał pokazywać służbową legitymację i broń.

Pod wskazany przez kobietę adres natychmiast udali się policjanci z komisariatu Poznań Północ. Zatrzymali jednego podejrzanego w chwili, gdy gotowy był do wyjazdu. Pozostali mężczyźni zdążyli wyjechać do Szczecina, by tam “rozkręcać interesy”. Policjanci z poznańskiej Komendy Wojewódzkiej Policji znaleźli wynajęte przez poszukiwanych mieszkanie. Zatrzymali ich w chwili, gdy odjeżdżali spod budynku samochodem. Policyjni detektywi znaleźli w aucie i w mieszkaniu czujniki gazowe oraz narzędzia do ich montażu. Znaleźli również rewolwer, który prawdopodobnie sprawcy pokazywali podając się za agentów CBA. Okazało się, że broń miała amunicję hukową.

Okazało się, że zatrzymani mężczyźni tworzyli trzyosobową grupę od pewnego czasu rozpracowywaną przez poznańskich policjantów. Trafiały do nich zgłoszenia o kradzieżach w mieszkaniach na terenie całego kraju, dokonywanych przez mężczyzn podszywających się za specjalistów o zabezpieczeń gazowych. W wytypowanych mieszkaniach instalowali czujniki ostrzegające przed ulatniającym się gazem. Stosując różne zabiegi, np. test urządzenia ostrzegającego, wykorzystywali nieuwagę właściciela lokalu i kradli pieniądze.

Funkcjonariusze, którzy zajmują się tą sprawą w samym tylko Poznaniu przyjęli 36 zgłoszeń o podobnych kradzieżach. Wartość strat jest oceniana wstępnie na około 100 tys. zł. Policjanci mówią, że jest to jednak czubek góry lodowej. W całym kraju zatrzymana grupa złodziei mogła okraść metodą „na gazownika” nawet kilkaset osób. Złodzieje w identyczny sposób kradli w Warszawie, Grójcu, Wrocławiu, Sosnowcu, Jastrzębiu, Wodzisławiu Śląskim, Łodzi i Krakowie. Nie jest wykluczone, że ofiarami fałszywych gazowników są mieszkańcy wielu innych miast.

Zatrzymani to Robert L, Maciej S i Leszek G. Wszyscy są z Warszawy. Dwaj z nich byli już karani, a Robert L. w przeszłości siedział ponad 10 lat w zakładach karnych. Za kradzież i zgwałcenie grozi kara do 12 lat więzienia

Policjanci, którzy zajmują się sprawą proszą wszystkich, którzy zostali ofiarami fałszywych gazowników o kontakt pod poznański nr tel. (0-61) 84 13 097 lub (0-61) 84 13 090 czynne w godz. 8-15.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto