Fałszywi urzędnicy kręcą się po mieście? Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Straż Miejska ostrzega!

W ostatnim czasie na profilu Facebookowym Urzędu Miejskiego w Krotoszynie pojawiła się informacja ostrzegająca przed fałszywymi urzędnikami, którzy mieliby kontrolować piece.

- Otrzymujemy sygnały, że na terenie naszej gminy pojawiły się osoby, które to podając się za pracowników Urzędu Miejskiego w Krotoszynie chcą pod pretekstem kontroli pieców dostać się do Waszych domów.
Przypominamy, że za tego typu kontrole odpowiada wyłącznie Straż Miejska w Krotoszynie! - możemy wyczytać na profilu.

Pod postem pojawiło się sporo komentarzy, że przecież można kupić naszywkę Straży Miejskiej, czy nawet mundur. Jak sprawdzić, czy strażnik jest rzeczywiście strażnikiem?

- Mieszkaniec może poprosić np. o legitymację służbową. Ewentualnie może zadzwonić do nas i sprawdzić czy na terenie, gdzie mieszka odbywa się kontrola taka. Jako Krotoszyn nie jesteśmy pierwszą miejscowością. Czytałem, że w którymś z ościennych powiatów też się takie przypadki zdarzały. Te osoby chyba chodzą po cywilnemu. To nie są umundurowane osoby. Nigdy nie było takiego przypadku, że ktoś się przebrał i podszywał za strażnika. Teoretycznie były to osoby, które reprezentowały urząd, czyli występowały po cywilnemu - powiedział nam komendant Straży Miejskiej w Krotoszynie Waldemar Wujczyk.

Okazuje się, że kupno umundurowania strażnika miejskiego nie jest wcale takie łatwe.

- To raczej się nie zdarza. Nie widzę takiej możliwości, bo nawet, jak my występujemy to te firmy też weryfikują to, czy to kupuje straż miejska, czy ktoś coś próbuje stworzyć - dodał komendant.

Warto jednak zaznaczyć, że strażnicy mogą kontrolować i wejść na teren posesji od godz. 6:00 do godz. 20:00.

- Uniemożliwienie takiej kontroli jest traktowane, jako przestępstwo przeciwko przepisom ochrony środowiska - dodał komendant.

To nie pierwsza akcja. Kilkanaście miesięcy temu strażnicy odwiedzali mieszkania i domy krotoszynian. Wówczas pytali o źródła ogrzewania i rozdawali ulotki.

- Najpierw tworzyliśmy taką bazę i teraz będziemy odwiedzać te osoby, które mają bezklasowe piece, więc to się będzie działo, żeby sprawdzić czy te piece zostały wymienione, czy nie. Do końca roku można było mieć bezklasowy piec. Natomiast w chwili obecnej posiadanie pieca bezklasowego jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny - zakończył Waldemar Wujczyk.

St. asp. Paulina Potarzycka, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie poinformowała nas, że dotychczas nie wpłynęły oficjalne zawiadomienia o takich osobach. Jeśli jednak ktoś napotka osoby, podające się za urzędników, którzy chcą kontrolować piece, a nie jest to straż miejska, proszony jest o zgłoszenie takiej informacji na policję.