MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Fałszywy profesor zgwałcił studentkę? Już 420 poszkodowanych kobiet...

Joanna Labuda
Molestowanie przez fałszywego profesora zgłosiła jako pierwsza studentka WFPiK UAM. Tym samym ujawniła sposób jego działania
Molestowanie przez fałszywego profesora zgłosiła jako pierwsza studentka WFPiK UAM. Tym samym ujawniła sposób jego działania Archiwum
Rośnie liczba ofiar, które ma swoim koncie fałszywy profesor. Mężczyzna, który molestował studentki poznańskich uczelni wyższych prawdopodobnie zgwałcił jedną z kobiet - podejrzewają poznańscy policjanci.

Kończymy przesłuchania kobiet, które mogły paść ofiarą mężczyzny – mówi sierż. Agata Smiatacz z Komisariatu Policji Poznań-Stare Miasto. Sprawa dotyczy molestowania studentek poznańskich uczelni wyższych przez 69-letniego poznaniaka. Mężczyzna, podszywając się pod profesora, przeprowadzał na nich fałszywe badania i nakłaniał do czynności seksualnych.

O tym, że fałszywy profesor wykorzystał część kobiet, informowaliśmy już w ubiegłym roku. Usłyszał wtedy zarzuty molestowania pięciu z nich. Pokrzywdzone miały godzić się na wszystko, czego od nich zażądał. Jak się okazuje, jedną ze swoich ofiar miał zgwałcić. Do zdarzenia doszło w ubiegłym roku.

– Mężczyzna usłyszał dziesięć nowych zarzutów (red. łącznie 15). W tym zarzut zgwałcenia. Nie mogę jednak ujawnić szczegółów – potwierdza policjantka prowadząca śledztwo.

Coraz więcej ofiar
W tej sprawie wzrosła nie tylko liczba zarzutów, ale też ofiar fałszywego profesora. Jak już informowaliśmy, policja podejrzewała na początku, że mężczyzna mógł wykorzystać nawet 300 kobiet. Tak wynikało z ankiet, które podczas przeszukania mieszkania podejrzanego zabezpieczyli policjanci.

Zobacz:

Fałszywy profesor grasował od 40-lat! Setki pokrzywdzonych kobiet - nie tylko na UAM

– Łącznie pokrzywdzonych osób jest nie 300, a co najmniej 420. Nadal czekamy, aż spłyną do nas informacje z innych jednostek, więc ta liczba może jeszcze wzrosnąć. Do większości kobiet udało nam się dotrzeć – mówi Agata Smiatacz. I dodaje: – Wszystkie przesłuchane wskazują podejrzanego jako sprawcę. Potwierdzają też sposób jego działania. Na szczęście wiele z nich rezygnowało w trakcie fałszywego badania. Stąd „tylko” lub aż 15 zarzutów.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto