Od środy piłkarze Lecha są już w Salzburgu, gdzie przygotowują się do ostatniego meczu fazy grupowej Ligi Europejskiej. Zgodnie z prognozami w Austrii podobnie jak w Polsce panuje ostra zima. Zawodnicy po środowym treningu zapewniali jednak, że warunki i tak są o wiele lepsze niż podczas niedawnego meczu z Juventusem w Poznaniu.
Największy problem Kolejorza to fakt, że właśnie od tamtego spotkania poznaniacy nie rozegrali żadnego spotkania, choć trener Jose Maria Bakero podkreśla, że ma to swoje plusy.
- Skorzystali na tym zawodnicy zmagający się z kontuzjami, dzięki temu do Salzburga mogłem zabrać prawie najsilniejszy zespół – mówi szkoleniowiec Lecha.
W kadrze znalazł się m.in. Tomasz Bandrowski, który przez ostatnie miesiące zmagał się z kontuzją i istniała nawet obawa, że będzie go czekać operacja. Do Salzburga nie poleciał jeszcze Joel Tshibamba, który dopiero wznowił treningi po wypadku samochodowym oraz dość nieoczekiwanie Seweryn Gancarczyk, który przegrał rywalizację z Marcinem Kamińskim.
Lech ma już zapewniony awans do 1/16 Ligi Europejskiej, ale ciągle ma teoretyczne szanse na wywalczenie nawet pierwszego miejsca w grupie. Dla Red Bull Salzburg będzie to już tylko mecz o prestiż, ale Huub Stevens zapewnia, że jego podopiecznym motywacji nie zabraknie.
- Piłkarze w końcu są profesjonalistami i gdy wychodzą na boisko, to tylko po to, aby odnieść zwycięstwo – zapowiada trener Austriaków. - W ostatnim czasie rozegraliśmy kilka dobrych spotkań i naszą dobrą dyspozycję chcemy potwierdzić w czwartkowym meczu, który po prostu chcemy wygrać.
O postawie mistrza Polski, który dość sensacyjnie przebrnął fazę grupową jak burza, pokonując nie tylko najlepszą austriacką drużynę, ale także sam Manchester City, Stevens wypowiada się z wielkim podziwem.
- Lech Poznań jest objawieniem tegorocznej edycji Ligi Europy – przyznaje trener Red Bull Salzburg. - Wcześniej nie był zbyt znanym klubem, a teraz każdy do meczu z nimi musi podchodzić z odpowiednim szacunkiem.
Początek meczu FC Salzburg – Lech Poznań o godz. 19.
Czytaj też: |
FC Salzburg – Lech Poznań: Lechitów znów czeka śnieżny mecz Kolejorz w Salzburgu zagra o godne przypieczętowanie awansu do 1/16 LE, choć szanse na 1. miejsce w grupie wydają się iluzoryczne. |
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?