MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

„Fryga” Troczyński zakończył karierę. Ma na koncie 400 bramek

Piotr Ślęzak
Piotr Ślęzak
Karierę sportową zakończył jeden z najwybitniejszych piłkarzy okręgu pilskiego, ikona budzyńskiego Kłosa Krzysztof Fryga Troczyński. W ostatnim meczu strzelił dwie bramki, a po nim były gratulacje od władz miasta, klubu, kibiców i wzruszające chwile

Krzysztof Troczyński w ostatnim meczu z zespołem Kłos II (grającym w A Klasie), jako kapitan strzelił dwa gole Piastowi Skic. Po ostatnim gwizdku zawodnicy obu drużyn utworzyli szpaler przez, który przeszedł Fryga.

Były gratulacje i podziękowania od burmistrza Marcina Sokołowskiego, wiceburmistrza Piotr Jankowskiego i na koniec od prezes Kłosa Tomasza Górznego. Na stadionie nie zabrakło żony Agaty, córeczki Lilianki, synka Gabriela, który oficjalnie rozpoczął mecz, a także braci, rodziny, kolegów z Kłosa, innych klubów i kibiców.

Krzysztof Troczyński ma 39 lat, od urodzenia mieszka w Budzyniu. Jako dziecko grał na szkolnym boisku między innymi z Mateuszem Barełkowskim, Łukaszem Mikołajewiczem, braćmi Łukaszem, Szymonem i Robertem - jak się później okazało równie świetnymi piłkarzami.

Grę w klubie Kłos Budzyń zaproponował im ówczesny trener drużyn młodzieżowych, a wcześniej asystent trenera trzecioligowej Polonii Chodzież, Tadeusz Mikołajewicz. I tak w wieku 8 lat ,,Fryga” rozpoczął profesjonalne treningi i w każdej z kategorii wiekowej był najlepszym strzelcem. W tym czasie zawodnikiem Kłosa i z czasem innych klubów był jego wujek Grzegorz Fryga Troczyński (stąd też jego pseudonim), to bardzo mobilizowało młodego Krzysztofa.

W seniorach zadebiutował w wieku 17 lat. Od razu dał się poznać jako bardzo dobry piłkarz bramkostrzelny. Grał na pozycji napastnika i zdobył łącznie ponad 400 bramek, z czego 300 w Kłosie. Przez 31 lat gry w piłkę na szczęście nie doznał poważnych kontuzji. Zdobył kilka prestiżowych naród: między innymi „Najlepszy piłkarz okręgu pilskiego” i „ Najlepszy strzelec”.

Jego trenerami byli: Tadeusz Mikołajewicz, Andrzej Rusiecki, Józef Barańczak, Mariusz Laskowski, Sebastian Hausa, Jarosław Dajczak, Mariusz Aichsztet, Roman Bentkowski, Dariusz Dzióba, Grzegorz Należyty, Kuba Księżniakiewicz i Włodzimierz Michalski.

Po meczu odbyło się podsumowanie sezonu na które przybyło ponad 60 zawodników Kłosa ze starszych drużyn. Tam prezes Tomasz Górzny i wiceprezes Jarosław Czerwiński jeszcze raz podziękowali Frydze za 31 lat kariery przekazując zabawny upominek. Były także podziękowania i gratulacje od wiceburmistrza Piotr Jankowskiego.

Na koniec Fryga z wielkim wzruszeniem podziękował władzom samorządowym, zarządowi Kłosa i zawodnikom za przygotowanie tak pięknego pożegnania. Także żonie, rodzinie i swojemu śp. tacie Andrzejowi.

Krzysztof Troczyński: -

Dziękuję przede wszystkim mojej żonie Agacie za wsparcie i za wyrozumiałość, bo połowę życia spędziłem na stadionach, jak i całej rodzinie. Oczywiście nie przestanę trenować, ale już tylko rekreacyjnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto