Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gęsina na 11 listopada. Dlaczego jest tak zdrowym mięsem i kojarzonym z Poznaniem?

Karol Pomeranek
Karol Pomeranek
Andrzej Milenko i Marcin Deckert (szef kuchni)
Andrzej Milenko i Marcin Deckert (szef kuchni) Robert Woźniak
Gęsina od dekady towarzyszy rogalom świętomarcińskim w dniu 11 listopada. Dlaczego jest tak zdrowa i smaczna? Jakie ma związki ze św. Marcinem?

Gęsi „wygęgały” biskupstwo

Z gęśmi i św. Marcinem było tak. Syn rzymskiego oficera urodzony ok. 316 roku na Węgrzech (przyszły) św. Marcin w młodym wieku wstąpił do wojska. Po tym jak wkrótce ze swoim garnizonem trafił do Galii, w jego życiu miało miejsce pewne przełomowe wydarzenie. Otóż wracając pewnego dnia z patrolu ujrzał proszącego o litość półnagiego żebraka i okrył go połową swego płaszcza. Okazało się, że owym żebrakiem był sam Chrystus, co objawiło mu się wkrótce we śnie. Odczytując to jako znak z niebios, skromny Marcin wstąpił do stanu duchownego, nie marząc oczywiście o jakichkolwiek kościelnych zaszczytach.

Przeczuwając, że te mogą jednak wkrótce nadejść, dowiedziawszy się o śmierci urzędującego biskupa Tours, ukrył się w pobliskiej gęsiarni, by tam przeczekać do wyboru jego następcy. Plan się jednak nie powiódł. Gęsi narobiły takiego hałasu, że ukrywający się Marcin został odnaleziony. I oczywiście został biskupem Tours. W ten oto sposób w kolejne rocznice jego imienin w dniu 11 listopada na stołach pojawia się gęsina, a w tradycji na stałe zagościły takie powiedzenia jak: „Na świętego Marcina najlepsza gęsina”, „Dzień św. Marcina dużo gęsi zarzyna” czy „Na świętego Marcina gęś do komina”.

Gęsina na zdrowie

Jak podaje Fundusz Promocji Mięsa Drobiowego, dostarczające nam witaminy A, E, te z grupy B, potas, fosfor, magnez, żelazo czy cynk mięso z gęsi to także bogactwo pełnowartościowego białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym tak istotnych dla naszego zdrowia jak te omega-3 i omega-6. Wpływają one m.in. na obniżenie poziomu złego cholesterolu (LDL) we krwi, a podwyższenie tego dobrego (HDL). Ponadto wspomagają też pracę mózgu.

Gęsi są zdrowe, bo jedzą owies

Okazuje się, że sekret najwyższej jakości tego zdrowego mięsa tkwi w ich żywieniu.

Jak opowiada nam Wiesław Wojtczak, znany hodowca gęsi z podkaliskich Psar, w okresie od pisklęcia do osiągnięcia przez to ptactwo dorosłości, żywione jest ono wysokobiałkową mieszanką paszową. Od 10. do 12. tygodnia życia w ich diecie pojawia się śruta zbożowa z udziałem składników mineralno-witaminowych, a od 12. do 16. tygodnia, w którym to osiągają dojrzałość ubojową i wagę żywą na poziomie 6-6,5 kg, tuczone są tylko i wyłącznie owsem.

– To właśnie bogaty w kwasy omega-3 i omega-6 owies, odpowiednio oczywiście przetrawiony w ich długich jak na drób przewodach pokarmowych, odpowiada za późniejsze walory zdrowotne gęsiny

– tłumaczy hodowca.

Niestety, spożycie gęsiny w Polsce jest śladowe. Spośród hodowanych w naszym kraju rocznie 6 mln szt. gęsi rasy białej kołudzkiej, aż 95% trafia na eksport, głównie do Niemiec.

– Promowanie spożywania gęsiny leży więc przede wszystkim w interesie polskiego konsumenta, bo hodowcy nie mają przecież problemu ze zbytem tego najzdrowszego mięsa

– zauważa Wiesław Wojtczak.

Jak przyrządzić idealną gęsinę?

Choć 95% gęsiny trafia na eksport, to jednak pozostałe 5% pozostaje w kraju. W tym miejscu należy więc postawić pytanie. Mianowicie, jak przyrządzić idealną gęsinę? Odpowiedź na nie być może padła podczas organizowanego przez podpoznański Instytut Skrzynki konkursu kulinarnego „Przekąski z gąski 2023”. Nagrodę główną otrzymali tam Marcin Deckert i Andrzej Milenko z restauracji Eatalia z podkórnickich Kamionek za arancini z confitowanymi żołądkami z gęsi z puree z czerwonego buraka piana z gęsiej wątróbki i musem grzybowy.

Konkursowe danie nie było jedynym, które mieliśmy okazję degustować w jej gościnnych progach. Panuozzo z crostini neri, czyli ciepła oblana miodem gryczanym kanapka z marynowaną smażoną gęsią piersią, marynowaną kapustą modrą i natką pietruszki, confitowane udko gęsie podawane z własnej produkcji pyzą, puree z czerwonego buraka z dodatkiem wiśniówki, karmelizowanym żółtym burakiem oraz sosem demi glace z wiśniówką, smakowały wybornie. A podana z łazankami, karmelizowanymi podrobami i musem z suszonej śliwki czernina, niżej podpisanemu kubki smakowe rozgrzała do czerwoności.

Szefowie tamtejszej kuchni Marcin Deckert i pochodzący z Ukrainy Andrzej Milenko z gęsiny naprawdę potrafią wyczarować cuda. I wkomponować sezonowo w menu tej włoskiej na co dzień restauracji. Ubolewają tylko nad tym, że w polskich restauracjach gęsina występuje jedynie sezonowo i poza pierwszą połową listopada nie cieszy się specjalnym zainteresowaniem ze strony klientów.

– Moim zdaniem gęsina ma jednak duży potencjał. Może sprawdzić się w każdej praktycznie kuchni, a we włoskiej już na pewno. Jako ciekawostkę powiem panu, że w jednej z trzech naszych pozostałych restauracji pojawia się w tym okresie na przykład w rolkach sushi i także cieszy podniebienie klientów. Trzeba oczywiście pamiętać, iż przygotowanie dania z gęsiny wymaga dużej dbałości o szczegóły. Mięso z gęsi bardzo łatwo bowiem przesuszyć

– mówi Marcin Deckert, szef kuchni.

Jaka przyszłość czeka gęsinę?

– Niestety, nie jesteśmy nauczeni do konsumpcji zdrowych potraw, a do takich należą dania z gęsiny. Jak wynika z danych statystycznych, rocznie Polak spożywa zaledwie 17 gramów tego bardzo przecież zdrowego mięsa. Musimy więc budować świadomość wśród mieszkańców naszego kraju i sprawić, by ten niekorzystny trend się odwrócił

– podkreśla szef kuchni.

– W obecnych realiach dania z gęsiny będą miały raczej sezonowy charakter. Również z tego powodu, że nie jest to w menu mięso najtańsze. Jako restauratorzy kupujemy je od dostawców w cenie 55 złotych za kilogram

– dodaje Adrianna Gorzkowska, managerka tej podpoznańskiej restauracji.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Własne M:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Gęsina na 11 listopada. Dlaczego jest tak zdrowym mięsem i kojarzonym z Poznaniem? - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto