Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Happening przed Urzędem Miasta: Gdzie ci rowerzyści?

Przemek Wałczyński
Przemek Wałczyński
happening pod urzędem miasta| rowerzyści na placu kolegiackim| sekcja rowerzystów miejskih| ryszard rakower| nowe prawo o ruchu drogowym| bezpieczeństwo rowerzystów| akcja nowe prawo| rowerzysta z prawej| rowerzyści w poznaniu
happening pod urzędem miasta| rowerzyści na placu kolegiackim| sekcja rowerzystów miejskih| ryszard rakower| nowe prawo o ruchu drogowym| bezpieczeństwo rowerzystów| akcja nowe prawo| rowerzysta z prawej| rowerzyści w poznaniu Przemo Wałczyński
Ledwie kilka osób przyszło na happening zorganizowany przez Sekcję Rowerzystów Miejskich. Przed Urzędem Miasta doliczyć się można było... jedynie trzech rowerów.

Miało być głośne wydarzenie promujące bezpieczeństwo rowerzystów na drogach, a wyszła wielka klapa. Przed budynkiem poznańskiego Urzędu Miasta na pl. Kolegiackim stawiło się lewie kilku rowerzystów z Sekcji Rowerzystów Miejskich.

Akcją pod hasłem  "Nowe prawo. Rowerzysta z prawej" chcieli przypomnieć, że już miesiąc minął od wprowadzenia zmian w prawie o ruchu drogowym, dzięki którym to właśnie rowerzyści mają na drogach czuć się bezpieczniej.

Jedną z tych zmian jest m.in. obowiązek udzielenia pierwszeństwa rowerzyście przez skręcający w drogę poprzeczną samochód. By zobrazować, jak niebezpieczną jest to sytuacją w codziennym ruchu, jedna z rowerzystek poświęciła się i wzięła udział w zainscenizowanej scence odtwarzającej warunki na drogach w świetle starych i nowych przepisów.

Rolę ścieżki rowerowej grała nawierzchnia placu Kolegiackiego. W pierwszym podejściu, w jadącą prosto rowerzystkę omal nie uderzył zamierzający skręcić akurat w prawo samochód.

Drugie podejście – tu kierowca już ma świadomość, że przepisy nakładają na niego obowiązek udzielenia pierwszeństwa kobiecie na jednośladzie. Auto jedzie, włącza kierunkowskaz, widząc rowerzystkę zatrzymuje się, a kiedy ona przejedzie, rusza dalej.

Sekcja Rowerzystów Miejskich chciała też zaprezentować jak wygląda znak, mówiący o nowym obowiązku kierowców, ale okazało się, że... tablicy jednak nie uda się przywieźć na miejsce.

Rowerzyści zwracali też uwagę na problem dwustronnego ruchu rowerów na jednokierunkowych dla samochodów ulicach

– Wprowadzenie możliwości poruszania się rowerem pod prąd, nawet na przedmieściach, usprawniłoby w znaczący sposób komunikację rowerową w mieście – uważa Ryszard Rakower z Sekcji Rowerzystów Miejskich. – Zarząd Dróg Miejskich jest takim pomysłom nieprzychylny, ostatnio odmówił wprowadzenia takiej organizacji ruchu na ul. Nehringa, tłumacząc się wysokimi kosztami zmian, co jest absurdalne, bo cała operacja sprowadza się do montażu kilku tabliczek pod znakami.

SRM chce promować nowe przepisy dalej, niekoniecznie jedynie w kolejne miesięcznice, ale jak zapowiada wiceprezes sekcji, działając wspólnie z ogólnopolską siecią „Miasta dla rowerów” - porozumieniem organizacji, instytucji i osób działających na rzecz praw rowerzystów.

Czytaj też:
Więcej praw dla rowerzystów

Będą mogli omijać kierowców z prawej strony, częściej jeździć chodnikiem i jechać parami - i w ogóle będą mieć więcej praw. Nowe przepisy ruchu drogowego weszły w życie 21 maja.




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto