Ikarusy powracają

- To pierwsza taka niedziela, podczas której chcemy mieszkańcom pokazać odremontowanego ikarusa – mówi Błażej Brzycki, członek Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych. – Przywróciliśmy mu oryginalny wygląd z lat 80. Dla wielu osób to dobra okazja, żeby powspominać.

Na rondzie Rataje, skąd ruszał autobus, pojawiło się bardzo dużo osób. Niektórzy chcieli powspominać i przypomnieć sobie, jak kiedyś poruszało się po Poznaniu. Natomiast dzieci, zafascynowane starymi pojazdami dopiero poznawały, jak dawniej wyglądała komunikacja miejska.

- Wnuk mnie wyciągnął, bo interesuje się starymi pojazdami, to on wyszukał gdzieś informacje, że w niedziele, można się przejechać ikarusem – wyjaśnia pan Eugeniusz. – Ja nie wspominam zbyt dobrze tych starych czasów, teraz komunikacja jest o wiele lepsza i wygodniejsza.

Co ciekawe, z sentymentem stare pojazdy wspominała młodzież.
- Te autobusy, jeździły kiedyś do Swarzędza – stwierdza Janusz, uczestnik imprezy. – Jeździłem nimi do babci i po prostu darze je dużym sentymentem. Co prawda te, które ja pamiętam nie były takie czyste, ale i tak wspomnienia wracają.

Dla uczestników imprezy przejażdżka starym autobusem to fajna zabawa, dla kierowcy cięzka praca.

- Te autobusy nie mają automatycznej skrzyni biegów, kierownica ciężko chodzi i nie ma klimatyzacji - wyjaśnia Dariusz Berger, kierowca. - Po 8 godzinach pracy ręka strasznie boli, zdecydowanie wole jazdę solarisem.

Biało-czerwony autobus jadący ulicami Poznania to dość niespotykany widok, który budził duże zainteresowanie. Wycieczka ruszała z dworca Rataje, skąd jechała do zajezdni przy ulicy Głogowskiej. Tam uczestnicy mogli obejrzeć pozostałe dwa wysokopodłogowe autobusy i obejrzeć film, o tym jak powstawały ikarusy.

-  Film jest w języku rosyjskim, ale to nie przeszkadza – wyjaśnia Błażej Brzycki. – Najważniejszy jest obraz.

Ostatni kurs ikarusa rusza spod dworca Rataje o godzinie 16. Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem, dlatego organizatorzy nie wykluczają, że jeszcze ją powtórzą.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.