Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Imprezy kulturalne na placu Wielkopolskim?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
plac wielkopolski, targowisko, stragan
plac wielkopolski, targowisko, stragan Zenon Kubiak
Za 7 lat na stragany na placu Wielkopolskim mają być składane, aby można je było usunąć na czas imprez kulturalnych.

Na placu Wielkopolskim znajduje się dziś targowisko, gdzie można kupić warzywa, owoce, a także odzież czy perfumy. Stare, wysłużone stragany raczej trudno nazwać miłymi dla oka, zwłaszcza w godzinach wieczornych, gdy stoją już puste. We wtorek radni głosowali nad nowym planem zagospodarowania dla placu.

Teoretycznie rewolucji w nim zapowiedziano – w dalszym ciągu plac ma służyć celom handlowym, ale nie tylko. Przewidziano bowiem możliwość organizowania po godzinach funkcjonowania targowiska organizacji imprez kulturalnych na placu. Aby to było możliwe, wszystkie stragany mają być wykonane w sposób, który umożliwia ich codzienny demontaż. Nowe stragany miałyby być obowiązkowe już w 2020 r.

Taka propozycja wzbudziła oczywiście sprzeciw spółki „Targowiska” oraz samych kupców.
- Przecież już teraz, gdy mamy normalne, ciężkie stragany, przy mocniejszych podmuchach wiatru ledwo się trzymają – zwraca uwagę Roman Popiela, który na placu Wielkopolskim handluje warzywami i owocami od 30 lat. – Poza tym nie ma miejsca, gdzie te rozkładane stragany mielibyśmy trzymać, nie mówiąc o tym, że musielibyśmy komuś płacić za ich przenoszenie, bo przecież sami nie damy rady.

Drugi Stary Rynek?

Spółka „Targowiska” wskazywała też, że demontaż straganów powodowałby zakłócanie ciszy nocnej. Z tego samego powodu kupcy uważają, że sam pomysł organizowania w tym miejscu imprez kulturalnych mija się z celem.
- Przecież tu wszędzie wokół mieszkają ludzie – zwraca uwagę Roman Popiela. - Czy ktoś chce tu zrobić drugi Stary Rynek?

Radni mieli zdania w tej sprawie podzielone. Wszyscy zgadzali się co do tego, że coś z wyglądem targowiska zrobić trzeba.
- Te stragany nie są pierwszej „estetyczności”, a przecież znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie Starego Rynku – przyznawał radny Michał Grześ.

Ostatecznie radnych przekonała argumentacja przedstawicieli Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, że stragany mają być składane nie codziennie, ale tylko wyjątkowo w sytuacji organizacji jakiejś imprezy na placu.

W 2020 r. i tak nie będzie targowiska?

Nowy plan zagospodarowania ma zacząć obowiązywać w 2020 r. Kupcy są rozczarowani, ale nie załamani.
- Nie wiadomo, czy za te 8 lat w ogóle jeszcze ktoś będzie tutaj handlował – mówi pan Roman. – Śródmieście Poznania się wyludnia, co chwilę jest otwierane nowe centrum handlowe, my już w tej chwili praktycznie wegetujemy. Wszyscy, którzy tu pracują, mają po 40-50 lat, młodzi nawet nie próbują rozpoczynać tutaj handlu.




**

**

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto