32-letni pomocnik trafił do Lecha na początku 2007 r. z bośniackiej drużyny Slaviji Sarajewo. W poznańskim klubie szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce. Przez 5,5 roku gry w Kolejorzu wystąpił w aż 203 meczach, co jest rekordowym wynikiem wśród wszystkich obcokrajowców, jacy kiedykolwiek występowali w Lechu.
Z drużyną rozstał się jednak w mało przyjaznej atmosferze. Latem 2012 r. Injac zwlekał z podpisaniem nowego kontraktu z poznańskim klubem, który nie mogąc dłużej czekać, wolał zatrudnić w jego miejsce Łukasza Trałkę.
Miniony sezon popularny „Dima” spędził w Polonii Warszawa, w której zaliczył jednak zaledwie 7 meczów, po czym przyplątała mu się groźna kontuzja, eliminująca go z gry do końca sezonu.
Teraz wszystko wskazuje na to, że lada moment Serb znowu stanie się zawodnikiem Kolejorza. We wtorek pojawił się na treningu lechitów i najprawdopodobniej w najbliższych dniach podpisze kontrakt z klubem.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?