Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak parkują poznaniacy?

ćma
ćma
Poznańscy kierowcy narzekają, że bardzo trudno jest im znaleźć wolne miejsca parkingowe. Jak jest w rzeczywistości? Postanowiliśmy to sprawdzić, pytając samych zainteresowanych.

Podróżując ulicami Poznania w godzinach porannych, można zauważyć szeregi samochodów ustawionych wzdłuż jezdni. Wielu z kierowców pozostawia swoje pojazdy w miejscach niedozwolonych, co utrudnia poruszanie się nie tylko samochodem, ale również pieszo.

W poniedziałek rano, kiedy szłyśmy ulicami Jeżyc, rozmawiałyśmy z poznańskimi kierowcami. Z ich opinii wnioskujemy, że nie są zadowoleni z liczby miejsc parkingowych. Jeden z kierowców mówi:
- Jest za mało miejsc parkingowychi są źle przystosowane. Ludzie spoza okolic Poznania mają problem z dostaniem się w dane miejsce, a co dopiero na parking, który oddalony jest o kilka ulic, o ile w ogóle jest.

Kierowcy skarżą się, że kiedy znajdą wolne miejsce w centrum to jest ona płatne za każdą godzinę lub oznaczone kopertą. Jednak zakazy kierowców nie odstraszają i dalej parkują w niedozwolonych miejscach. Niektórzy mają swoje własne sposoby, by uniknąć płacenia.

- Zdarza mi się, że zostawiam samochód na światłach awaryjnych, aby uniknąć kary - zdradza jeden ze spotkanych przez nas kierowców.

Problemem jest nie tylko zbyt mała liczba miejsc parkingowych, ale też ich niewłaściwe wykorzystanie. Wiele samochodów jest ustawionych w ten sposób, że zajmują nie jedno, a dwa miejsca parkingowe. Wystarczyłoby, żeby samochody były parkowane bliżej siebie, a znalazłyby się dodatkowe wolne miejsca dla kolejnych aut.

Każdy z szukających wolnego miejsca, narzeka na innych, że źle parkują, ale zdarza się, że kiedy sam tak robi, uważa, że wszystko jest w porządku. Dlatego zanim zaczniemy krytykować innych, sami zadbajmy o to, by parkować w prawidłowy sposób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto