Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak poznaniacy ubierają się do pracy?

Małgorzata Kowalczyk
Małgorzata Kowalczyk
Wbrew pozorom nie to, co mówimy, ale to jak wyglądamy ma decydujący wpływ na zdanie, które wyrobi sobie o nas rozmówca. Sprawdziliśmy, jak do pracy ubierają się poznaniacy.

- Myślę, że na pierwsze wrażenie najbardziej wpływa wyraz twarzy - stwierdza Milena Nawrocka, barista poznańskiej kawiarni.
- Pierwsze wrażenie… hmm… może ton głosu - mówi Karolina Marcinkowska, studentka socjologii.
- Gdy widzimy kogoś pierwszy raz, to najpierw patrzymy na to jak wygląda, to znaczy w co jest ubrany, bo to dużo mówi o człowieku - dodaje Karolina.

Wszyscy znamy pewne konwenanse dotyczące stroju obowiązującego w pracy. Jednak niejednokrotnie kierujemy się w dużym stopniu intuicją i wyczuciem wynikającym z naszych doświadczeń. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni zobowiązani są przestrzegać pewnych kanonów współczesnego ubioru, czyli tzw. dress code’u. Strój kobiecy jest sprawą bardziej skomplikowaną.

Podstawowym problemem jest dopasowanie stroju do odpowiedniej pory roku. Latem, gdy żar leje się z nieba, nie możemy pozwolić sobie na ciemne grube tkaniny; zimą zaś, gdy z nieba pada śnieg, a temperatura spada poniżej zera - na jasne lniane spodnie.

- Obojętnie jak wysoka jest temperatura, do pracy kobiety powinny nosić rajstopy - mówi Angelika Wnuk, recepcjonistka pracująca w hotelu.

- W kwestii butów niedopuszczalne jest noszenie klapek - dodaje Wnuk. - Co do biżuterii, jest jak najbardziej dozwolona, ale należy zachować umiar - mówi Marta Noga menadżer sklepu.

Najlepiej powstrzymać się od stylu a’la „sobotnia impreza”, czyli nie wkładamy na siebie całej biżuterii, jaką posiadamy w domu łącznie z połyskującym paskiem.
- Włosy powinny być schludnie upięte w koka czy splecione w warkocz - mówi Dominika Kozber asystentka menadżera.

To samo dotyczy się makijażu – subtelny, delikatny - tak, aby podkreślał naszą urodę, a nie odstraszał czarnymi powiekami czy krwiście czerwoną pomadką na ustach rodem z rodziny Adamsów. Pracy nie powinno się traktować jako polowania na przyszłego męża.

- Wystrzegajmy się wydekoltowanych bluzek lub wystającej tu i ówdzie bielizny - mówi Lilianna Kowalczyk, właścicielka salonu piękności.

Najwięcej kontrowersji budzi zazwyczaj długość spódnicy - dokąd powinna sięgać by nie narazić się na naganę szefa czy kąśliwe uwagi kolegów czy koleżanek?
- W banku są wewnętrzne procedury, które określają między innymi strój dla kobiet. W przypadku spódnicy, pożądana długość to ta sięgająca do kolan - mówi Dominika Wajda, asystentka w poznańskim oddziale zagranicznego banku.

I wcale nie jest to długość „babcina” jak sądzi wiele kobiet. Ołówkowe spódnice również świetnie podkreślają nasze kształty i pozostawiają miejsce grze wyobraźni czyniąc kobietę bardziej tajemniczą. Bo przecież nie chodzi o to, by swoim strojem do pracy zatrzeć różnicę między męska a damską częścią garderoby.

Strój mężczyzny do pracy

Kwestia ubioru panów przedstawia się nieco mniej skomplikowanie. U płci męskiej istnieje mniej zasad i są one zdecydowanie prostsze. Ponadczasowy, nieśmiertelny i zawsze elegancki jest garnitur noszony zależnie od pory dnia.
- W porze wczesno popołudniowej najbardziej odpowiedni wydaje się garnitur w kolorze szarym, bądź stalowym - mówi Andrzej Nentwig, prawnik dużej polskiej kancelarii.

- A do tego koszula - najlepiej w pastelowym odcieniu - dodaje Artur Wojtczak specjalista ds. PR

Inna sprawa, że jeśli zostajemy zaproszeni przez szefa na kolację służbową, wtedy najtrafniejszy będzie garnitur w kolorze granatowym połączony z odpowiednio dobraną koszulą

- Koszula nie musi być wcale biała, to przecież nie ślub ani pogrzeb – podkreśla Andrzej Nentwig.

No i krawat. Ten ostatni, zwany w przeszłości „męskim zwisem ozdobnym” jest chyba najbardziej stresującą częścią męskiej garderoby. Źle zawiązany lub dopasowany spowoduje, że delikwent będzie czuł się nieswojo i przekreśli swoje dotychczasowe dokonanie.
- Najlepiej dobrać krawat jednolity bądź z drobnym deseniem nawiązującym do koszuli - mówi Patryk Wolski, sprzedawca w sklepie Sunset Suits. - Krawat powinien sięgać do górnej klamry paska – dodaje.

W kwestii skarpetek, nie trzeba chyba przypominać, że muszą one być co najmniej tak długie, by w żadnym wypadku nie wystawała spod nich owłosiona łydka.
- I jeszcze jedna ważna sprawa - muszą być pod kolor butów - mówi Piotr Wawrzyniak, konsultant w firmie usługowej.

Białym skarpetom „z froty” mówimy stanowcze „nie”

Panom, którzy wyjątkowo cierpią z powodu uciskającego krawata, na pomoc przybyli projektanci, którzy zaproponowali garnitury w bardziej sportowym kroju. Pomimo, że są one nieco mniej formalne, rzeczą całkowicie niedopuszczalną jest zestawienie takiego garnituru z męskimi sandałami i co gorsza w połączeniu z białymi skarpetkami.

To tylko niektóre nieoficjalne, choć powszechnie przyjęte, zasady, których przestrzeganie na pewno będzie pozytywnie świadczyć o kulturze każdego pracownika. Nie tylko ubiór określa nasz styl czy charakter - ważną funkcję pełnią też kolory i choć jest to aspekt z pogranicza psychologii, warto zwrócić nań uwagę. Zmysły są przecież kluczowym elementem postrzegania drugiego człowieka.

Nie każdy wie, że kolor może być odbierany jako komunikat. I tak: kolor fioletowy przedstawia nas jako osobę kreatywną i pomysłową, żółty reprezentuje optymizm i stymuluje komunikację, a czarny świadczy o pewności siebie, ale i o wyrachowaniu.

Mimo, iż nie ma żadnego uniwersalnego kodeksu, który stanowczo ukazywałby normy ubierania się, sporo zależy od charakteru pracy oraz wewnętrznych norm panujących w konkretnej firmie. Ogólnie jednak przyjmuje się, że strój jest wyrazem stosunku pracownika do wykonywanej pracy, ale i jego szacunku do szefa i klientów.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto