Od pięciu lat Cech Rzeźników - Wędliniarzy w Poznaniu organizuje akcję nadawnia certyfikatów jakości tradycyjnym, wielkopolskim wyrobom mięsnym. A do takich zaliczamy: szynkę rolkę wielkopolską, wędzonkę krotoszyńską, kiełbasę białą parzoną, kiełbasę polską wędzoną oraz ogonówkę wędzoną.
- Cel nadawnia certyfikatów jest jeden - popularyzacja naszych tradycyjnych wyrobów mięsnych, z których chcielibyśmy być znani w całym kraju - wyjaśnia Jacek Marciniak, jeden z organizatorów certyfikacji. - Chodzi też o to, aby producenci stosowali się do niezmiennych od lat receptur i technologii wytwarzania najlepszej jakości mięsa i wędlin.
W tym roku o certyfikaty na swoje produkty ubiegało się 25 zakładów. Dostarczone do Domu Żołnierza wyroby oceniały dwie komisje. Jedna, pod kierownictwem prof. Włodzimierza Dolaty z Uniwersytetu Przyrodniczego, złożona z ekspertów oceniała m.in. wygląd zewnętrzny i smakowitość wędlin na szczegółowej 9-stopniowej skali.
Łatwiejsze zadanie miała druga komisja - konsumencka. W jej skład wchodzili m.in. dziennikarze, którzy pojawili się na certyfikacji. Ta grupa oceniała produkty określając je mianem od "bardzo dobrych" do "niedobrych".
- Ta komisja to także chęć przyzwyczajania nas, poznaniaków do tego co dobre i zdrowe. Powinniśmy pamiętać o naszych produktach regionalnych i być z nich dumni. Czyli na obiad - biała parzona kiełbasa, a na deser rogal świętomarciński - dodaje z uśmiechem Marciniak.
Wyniki prac obu komisji poznamy 20 marca na specjalnej gali. Wtedy wybranym producentom zostaną wręczone certyfikaty jakości obowiązujące przez 1 rok. W 2008 r. takich certyfikatów nie otrzymało 20 proc. zakładów, które ubiegały się o to wyróżnienie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?